To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

Nasze samochody - czarny rumun

tomekptk - 2019-12-28, 21:37

robercik napisał/a:
Powinni ludzie pisać o takich rzeczach. Jak to powinno być w ogóle? Oglądałem zderzaki do dd2 przednie i są one sprzedawane bez tej tylnej części. Więc jest to inna część?


Naprawiałem, kiedyś urwany zderzak w ASO i zapłaciłem z częściami chyba 150 zl. Ot urok tej marki, znajomy w Audi za dużo mniejszą szkodę zapłacił chyba z 2k zł. A co do stanu samochodu po jeździe w terenie obejrzyj dokładnie moje zdjęcie Jeepa z postu http://www.dusterklub.pl/...er=asc&start=45
Zderzak w miarę cały, pomijam zwiniętą tablicę rejestracyjną, a rozerwany prawy blotnik, sam miód offroadu :-D .

Co do odgłosów nie słyszę kompletnie różnicy w jeździe w trybie 2wd, auto i lock. Oczywiście, poza normalnymi odgłosami, jak przód lub tył zaczyna "mielić" kołami w terenie. Nie radzę też eksperymentów typu włączanie lock na asfalcie i np. ostre skręty itp. bo odgłos, jaki usłyszymy będzie ostatni, jak ukręcimy dyferencjał albo wal.

klazow - 2019-12-29, 22:43

robercik napisał/a:
Jak jest u Ciebie?


Dziś patrzyłem na przód i wygląda jak po odbiorze z salonu... tyle, że brudny :-) . Rozwarstwień brak. Ale zbyt dokładnie nie wiedziałem gdzie masz problem... Jeśli chcesz zamieść fotkę tego miejsca, to ja zrobię to samo.

klazow - 2019-12-29, 22:50

tomekptk napisał/a:
Nie radzę też eksperymentów typu włączanie lock na asfalcie i np. ostre skręty itp. bo odgłos, jaki usłyszymy będzie ostatni, jak ukręcimy dyferencjał albo wal.


Święte słowa.
Teoretycznie Duster jest "idioto-odporny" i sam zawczasu przejdzie w tryb AUTO. Ale ja działania tej asekuracji sprawdzać ani myślę.

robercik - 2020-10-19, 19:44

Zwątpiłem w swoją kobyłę. Dzisiejsza wizyta w aso nic nie wyjaśniła. Samochód buczy jak buczał, zderzaka nie zrobili, taki serwis. Troszkę ciężko pogodzić się z zakupem za 70tyś i takimi problemami. No ale mamy kapitalizm. Trzeba było iśc gdzie indziej. Myślę że za tzw komuny moje auto zyskało by miano "bubla"
robercik - 2020-10-19, 19:48

tomekptk o jakim offroadzie mówisz? Dasterem? Chyba że mocno doinwestowałeś?
robercik - 2020-12-30, 11:11

W życiu czarnego rumuna wizyta w ASO to normalka. Wymiana sprzęgła, wybieraka, koła zamachowego i paru innych głupot. Teraz wyjęto skrzynię biegów i wymieniają łożyska i olej. Pan z serwisu mówi że to i tak nic nie do bo ten typ tak ma. Szok i niedowierzanie. Chodzi o głośne buczenie na 5 i 6. Nie do wiary że można to uznać za normalne. Jeżeli tak jest (jest to normalne) to niech będzie w katalogu z nowymi samochodami. Niech klient wie co kupuje. Do każdego swojego samochodu po pewnym czasie się przywiązywałem. Dbałem i inwestowałem. Płakałem gdy sprzedawałem. Sprzedawałem najczęściej znajomemu lub z polecenia. Z rumunem nie wiem jak będzie
robercik - 2021-01-10, 18:05

rumun spędził święta i nowy rok w ASO. Nic nie wskórali. Po miesiącu stania odgłosy ze skrzyni bez zmian. Przyznać rację trzeba fachowcom z renault. Na 6 biegu przy obrotach 2-2.2tyś maszyna ma cięzko. To i odgłosy się wydobywają a do tego dochodzi fakt że rumak z raczej taniej stajni no imamy kakofonię dźwięków. Oddali z zepsutą klamką z tyłu. Może i tak powinno być. Nie wiem.
robercik - 2021-02-06, 14:20

No i mamy problem. Rumun dostał blachę akcesoryjną pod silnik. Zamontowana w ASO. Dwa dni po montażu spadł wąż od chłodnicy. Opaska nie była zaciśnięta. Motoztybt Białystok twierdzi że to nie oni. Ja nawet tam nie zaglądałem. Kontrolki w Dusterze, te czerwone błysnęły tylko na chwilę. Żadnych komunikatów na wyświetlaczu nie widziałem. Rzeczoznawca stwierdził że przy gwałtownym ubytku tak może być w tym modelu. Nie ma wskaźnika płynu chłodniczego. Remont wg ASO 12 tyś. Lipa
klazow - 2021-02-06, 20:32

Nie wiem czy akceptujesz, że problem jest Twój, czy z ASO/Dacią dalej rozmawiać będziesz.
Jeśli to drugie, to koniecznie napisz do nich listem poleconym jakie jest Twoje stanowisko. Jeśli wszystko co się wydarzyło sprowadza się do rozmowy „przez ladę”, to są na wygranej pozycji i nawet o Tobie nie mają powodu myśleć. Wyjaśnili i są czyści.
Z tego co piszesz, to albo zacisk był fabrycznie wadliwy/wadliwie założony (wtedy wina jest po stronie Dacii) albo uszkodzili/poluzowali go przy montażu płyty (wina ASO).
Opisz krótko zdarzenie i koniecznie napisz, że nie przyjmujesz ich wyjaśnień i traktujesz je jako próbę uniknięcia odpowiedzialności.
Podkreśl, że Ty niczego przy tym wężu nie robiłeś i nie możesz ponosić odpowiedzialności za awarię.
Zażądaj oficjalnego, pisemnego stanowiska. Na koniec zaznacz, że Twoje pismo traktujesz jako próbę polubownego zakończenia sprawy.

W zależności od tego co odpowiedzą postanowisz później, czy wchodzić w spór. Gorzej jak teraz już być nie może. Zyskasz czas na ochłonięcie, sprawa będzie miała bieg więc nie ucieknie Ci żaden termin. A jeśli tak zdecydujesz to do prawnika pójdziesz z konkretem.

robercik - 2021-02-06, 21:19

Bardzo dziękuję za poradę. Nie chcę się wynurzać, ale polubiłem swojego rumuńskiego rumaka. Przywiązuję się do rzeczy. Fatalny błąd mechanika, może się zdarzyć każdemu, rozumiem. Przyznać się jednak nie może. Bo będzie miał problemy. Mógłbym nawet partycypować w kosztach. Ale Motozbyt zero realnych propozycji. Dwadzieścia procent ewentualnie od astronomicznej sumy to za mało. Miałbym ze swoich 10 tyś dołożyć, co najmniej. Masz rację, muszę ochłonąć.
Taka opaska, zgodnie z tym co napisałeś nie może sama się odpiąć, chyba że od początku jest wadliwa. Motozbyt dwa razy wyciągał silnik i raz w tej okolicy montował płytę. No i trochę im zalazłem za skórę swoimi upierdliwymi reklamacjami.

robercik - 2021-02-10, 16:38

Rumun stoi, robota stoi. ASO Renault milczy. Śnieg pada. A mnie cholera bierze. A miało być tak pięknie. No i na początku było. Ech, co zamiast Dacji? Co do lasu? Alternatywa dla Dustera to tylko jakaś używka?
Kapitan Shinobi - 2021-02-11, 00:38

Z nowych to chyba Vitara. 4x4 jest (mniemam nie gorsze niż w DD), prześwit mniejszy ale mimo wszystko powinien wystarczyć, no i zawsze to magiczne "made in Japan".
Teoretycznie jeszcze Jimny, ale są z nim jakieś perturbacje, że niby ciężarowy czy coś.

Nie żebym był jakimś wielkim fanem Suzuki, ale cenowo jest najbardziej zbliżone do DD. Cała reszta Japonii to już albo 0 terenu (np. CX-3), albo dużo wyższy poziom cen (RAVka, Forester, Outlander itd.).
Także gdybym się DD rozczarował, i zmuszony został do przedwczesnego rozstania, to szedłbym w tym kierunku. Niemiecka motoryzacja (czytaj VW AG czyli Skoda Seat Volkswagen) jakoś mnie nie przekonuje, Captury, Mokki i inne takie "wynalazki" to znów 0 terenu.

klazow - 2021-02-11, 19:07

Jest jeszcze droga Lesniczego. Młody Duster od pierwszego właściciela i z możliwością sprawdzenia czy buczy…
Ale to chyba czysta teoria. Z tego co napisane powyżej wynika, że „Czarny Rumun” (kiedyś :evil: ) z serwisu wróci... więc może jeszcze swoją szansę na rehabilitację dostanie.

robercik - 2021-02-11, 20:00

Zdania są podzielone. Spotykam bardzo dużo ludzi. Mnóstwo kierowców zawodowych. Temat samochodów do lasu jest bardzo popularny. Chodzi oczywiście o samochody które wytrzymają troszkę więcej, nie tylko bujanie się po mieście. Zima, śnieg codzienna orka. Drogi są w lasach dobre ale często nie odśnieżone no i oczywiście nie tak gładkie jak asfalcik. Ciągle kurz w lato. Stare dacie są dobrze oceniane. Nowe już gorzej. Duster chyba idzie w kierunku miejskiego crossowera. (chyba tak sie pisze)
klazow - 2021-02-11, 20:47

DD1 tylko oglądałem. Pojeździć się nie trafiło. Tak więc czy DD2 nie tylko na poziomie estetycznym się "wydelikatnił" nie wiem.
Jednak pomiędzy DD2 a typowym crossoverem jak Captur, to jest przepaść. Piszę o Capturze bo żona ma i całkiem sporo sobie pojeździłem.
Moja lepsza połowa na Dustera mówi "czołg". To chyba najlepiej oddaje różnicę.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group