Kapitan Shinobi - 2020-01-18, 00:24 Temat postu: Moja Dusterka. W sumie to tam nic specjalnego, ale postanowiłem się pochwalić 
Moja granatowa Dacia (w sumie powinienem chyba jej nadać jakieś imię, ale nigdy tego nie robiłem, z drugiej strony reszta rodziny zwie ją "Dusterką", co w zasadzie może zostać). No i mam problem ze zdjęciem, nie mogę go tu wkleić, a w załącznik nie wchodzi bo za duże (mimo, że jak klikam w link "Dozwolone rozszerzenia i rozmiary" to tam jest napisane, że dla jpegów itp dowolny rozmiar wchodzi) W tekst obrazu jako takiego też nie mogę wkleić. Jakieś pomysły, porady, sugestie? PS. W sumie, to nie ma co oglądać, pełna seria bez żadnych dodatków. Koła stalowe. Kolor ciemny granat (ten co - obok białego - bez dopłaty był). Ale napis AWD dumnie się pręży po bokach .
Viktor - 2020-01-18, 07:30 Ja na początku, też miałem problem z dodawaniem zdjęć. Być może jest tu tak, że dopiero po jakiejś ilości określonej Twoich wpisów, coś tam się odblokuje. Początkowo 'automat' podawał mi 'dopuszczalne wymiary zdjęcia', czy jakoś tak... A teraz, bierze je jak podaję. Tylko że wyświetla je 'mniejsze z plamami', a po kliknięciu na nie widać je normalnie. (Nie wiem jak u innych, ale u mnie tak jest) Pozdrawiam. Paweu - 2020-01-18, 10:34 Nie możesz dodać przez jakiś hosting? Kapitan Shinobi - 2020-01-18, 22:00
U mnnie tak samo. Co do hostingu to nie próbowałem. Jest! Udało się  . Pokombinowałem w paincie z rozmiarem. No i efekt jest ten sam, o którym pisał Viktor.
PS. zdjęcie robione starym smartfonem
klazow - 2020-01-19, 16:46 Dusterka dobrze znana z innych relacji ale fajnie, że ma swój własny kącik. Dziel się jak najczęściej... waszymi "przygodami" i życiem codziennym. Ps. Wszystkie Dustery wyglądają bardzo podobnie (nawet DD1 i DD2) ale każdy Duster i posiadacz to inna opowieść. Zywiec - 2020-01-19, 18:37 Klikam na zdjęcie i co widzę... cienie się tak ułożyły że wygląda jakby Duster był "bity" 
Kapitan Shinobi - 2020-01-19, 23:03 Gra cieni, Dusterka nie bita. Srebrny Metallic, pierwszy właściciel, garażowany, w aucie nigdy nie palono, serwisowany, Niemiec płakał jak sprzedawał
Klazow, jasne że Dusterki są do siebie podobne, to nie DS3
Jednakowoż nawet Dacię można zindywidualizować, ktoś ma czerwoną (przepiękna, jeszcze takiej na żywo nie widziałem), ktoś sobie dokupił jakieś listwy/progi/rurki itd. Ja mam typówkę, bez ozdobników, z lakierem darmowym (znaczy się w cenie auta), jedyne co <trochę> poprawia wygląd to przyciemniane szyby tylne (zresztą dołożone w ostatniej chwili) PS. Niemiec płacze do dziś. |
||||||||
