To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

Strony WWW - Skoda będzie się uczyć od Dacii.

klazow - 2020-01-30, 18:49
Temat postu: Skoda będzie się uczyć od Dacii.
U nas to rozumiem ale Czesi?
Myślę, że w Skodzie żałoba.
https://francuskie.pl/nowa-dacia-duster-podbila-czechy-sprzedaje-sie-lepiej-niz-skoda-karoq-i-fabia/

Piewcy teorii o wyższości Skody nad Dacią muszą być wkurzeni.
https://francuskie.pl/nowa-dacia-duster-odnosi-takie-sukcesy-ze-skoda-podazy-sladem-rumunskiej-marki/

.

Klombik92 - 2020-01-30, 20:53

No i dobrze, może rzeczywiście coś się zadzieje i będzie większy wybór przy rozsądnej cenie ;) Choćby inna stylizacja wnętrza i technologie. Bo umówmy się, ale czy to Sandero, czy Logan MCV, czy Lodgy to wnętrze jest na jedno kopyto ;) jedyny Dusterek to powiew świeżości.
Stary Maciej - 2020-01-30, 21:03

Parafrazując klasyka: Tani Duster jest dobry bo jest dobry i tani !! I w związku z tym ,Panie i Panowie, zapomnijcie o swoich pomysłach na polepszenie Dusterków przez fabrykę. Oni się nie wyrabiają z bieżącymi zamówieniami. A auta schodzą na pniu takie jakie są. Sam bym chciał automat 4x4. Może jak będę zmieniał za kilka lat. A Żerań....ech szkoda gadać.
PS. miałem lanosa i bardzo miło go wspominam

mistakos - 2020-01-30, 21:08

Też mi się marzy automat z 4x4...
Klombik92 - 2020-01-30, 22:34

Może się doczekamy, ale właśnie od Skody ;-)
Czytałem niedawno jakiś wywiad z szefem Dacii na Europę czy jeszcze inaczej. W każdym razie wydźwięk wypowiedzi był taki, że nie zamierzają wprowadzać jakiś nowych rozwiązań technologicznych przejętych z Renault, z prostego powodu. Dacia nie może mieć konkurencyjnego wyposażenia w stosunku do Renault. Dlatego dziękujmy, że dali nam nowe silniki 1.3 TCe. A kolejne odświeżenie Dustera ma być nie wcześniej niż za dwa lata.
Prywatnie spodziewam się, że w głównej mierze będą to głównie zmiany stylistyczne, a tym razem odświeżenie wnętrza. Ponieważ zewnętrzna sylwetka została w tej generacji całkowicie odświeżona i myślę, że w tej formie będziemy go oglądać przez następne kilka lat, może z małymi faceliftami. A wnętrze będzie dojrzewało - lepsze materiały, wyższy komfort, może lepsze wyciszenie. Ale technologie nadal zostaną te same - proste i tanie.

Jakiś czas temu założyłem temat o Dusterze XL lub nowym Lodgy, ale ten dyrektor Dacii rozwiał moje nadzieje, bo najprawdopodobniej żaden nowy model w gamie się nie pojawi, a tym bardziej większy SUV niż Duster. Zwłaszcza, że Dusterek rzeczywiście sprzedaje się jak świeże bułeczki.

Rozwój może iść ewentualnie w jakieś miękkie hybrydy, bo ich kary za emisje zjedzą.

klazow - 2020-02-01, 01:00

Stary Maciej napisał/a:
PS. miałem lanosa i bardzo miło go wspominam


I ja miałem i też bardzo miło wspominam :mrgreen:

klazow - 2020-02-01, 16:13

Co do polepszania Dacii…
Z całą pewnością będzie to miało miejsce. Bez tego nie można istnieć na rynku. DD2 pojawił się choć sprzedaż DD1 szła dobrze. Słowa z artykułu (dwa tematy wcześniej) zwyczajnie wpisują się w filozofię Dacii, którą można wyrazić słowami: „wodotrysków nam nie potrzeba”.
Jestem przekonany, że będą zarówno lifty jak i nowe wcielenia różnych modeli Dacii. Pozostaną jednak niezmienne podstawowe założenia. Prostota oraz wykorzystanie wycofywanych, choć wciąż dobrych i sprawdzonych, rozwiązań. Inne marki koncernu będą uczestniczyć w wyścigu szczurów, w którym innowacyjność o sukcesie decyduje, a Dacia ze swą ofertą trafi do tych, którzy wolą tradycyjne auta lub zwyczajnie za nowinki nie chcą/mogą płacić.

Ale nowe/zmienione Dacie będą. Bez „wodotrysków” i zaprojektowane w budżecie pozwalającym na sprzedaż w cenie o jakieś 20% niższej od odpowiedników innych marek. Ja bym nowego Lodgy nie wykluczał.

Tego właśnie chce uczyć się Skoda. Choć słowo „uczyć” może nie najlepiej tu pasuje. Raczej zwyczajnie o powrót do stanu sprzed paru lat chodzi. Zamiast produkować w gruncie rzeczy to co VW i zabierać mu klientów skierują swą ofertę do innej grupy kupujących. Tej którą obecnie jedynie Dacia sobie upatrzyła.
Ps.
Z silnikami 1,3 to chyba konieczność była. Wymogi ekologiczne wymusiły wycofanie tych jednostek, które w Dusterach być miały. Musieli więc dać 1,3 TCe lub zrezygnować ze sporych zysków przez Dustery zapewnianych.

Klombik92 - 2020-02-01, 20:49

Jasne, ale należy pamiętać, że Dacia zrobi tylko to na co Renault pozwoli. No wypowiedź tego szefa Dacii na Europę była jednoznaczna. Dacia nigdy nie dogoni Renault w wyposażaniu samochodów w najnowsze technologie, asystenty itd., bo po prostu zrobić tego nie może. Dlatego uważam, że większość zmian jakie będziemy obserwować to wygląd i wnętrze. Tak jak teraz nowy Duster , największe zmiany to zmiany wizualne. Ale nie mam tego nikomu za złe ;-) godzę się na ten styl. Ale marzy mi się fajnie odświeżona Dacia Sandero, a co za tym idzie i Logan, no i oczywiście nowa Lodgy w typie dużego SUVa.
I wierzę, że Sandero i Logan niedługo będą odświeżone, bo to była rozsądna kolej rzeczy po odświeżeniu Dustera.

piku - 2020-02-02, 11:01

Klombik92 napisał/a:
nowy Duster , największe zmiany to zmiany wizualne.


Hmm, miałem pierwszego Dustera sprzed liftingu (DD1). Wygląd wnetrza był toporny, ale i wyposażenie dalece odbiegające od Octavii, którymi poprzednio jeździłem. Co więcej, takie wyposażenie albo w ogóle nie było w Polsce dostępne, albo już bardzo drogie. Teraz za podobną cenę, co wówczas w 2012/13 r., dostajemy więcej i lepszego wyposażenia (np. lepsze są hamulce, choć podobnie, jak wówczas w DD1, przód tarcze, tył bębny). Dużo jest drobnych zmian funkcjonalnych, których teraz nie będę tu wyliczał. Mówiąc krótko: Duster 2 (DD2) jest znacznie lepiej wyposażony niż DD1 i zdecydowanie wart swojej ceny. Oczywiście po drodze był DD1 FL, w którym już bardzo dużo poprawiono i zmieniono (właśnie w jakości wyposażenia, działania różnych elementów, a nie w wyglądzie). Podsumowując DD2 to już porządne auto, byle pokazało, że równie trwałe i funkcjonalne jak DD1.
Ma natomiast DD2 swoje wady i to, być może, bardzo poważne. Chodzi mi o "wycie" łożysk skrzyni biegów (twierdzą niektórzy, którzy może się znają, że to właśnie to) oraz dziwne dźwięki/rezonanse na pewnych prędkościach/obrotach/biegach - przynajmniej w wersji 4x4 1,3 Tce 130 KM. To może być rzecz poważna i niebezpieczna. Gdy zaczną się pierwsze awarie, dawajcie znać. Kto wie, czy Dacia/Renault zechce to naprawiać. Może trzeba będzie składać pozew zbiorowy (najlepiej przed końcem gwarancji, jeśli roszczenia zostaną przez producenta odrzucone jako bezzasadne).

klazow - 2020-02-02, 17:18

piku napisał/a:
...Teraz za podobną cenę, co wówczas w 2012/13 r., dostajemy więcej i lepszego wyposażenia...


I tu jest kluczowa sprawa, że w Dacii robią co mogą aby auta były jak najlepsze ale przy zachowaniu priorytetu, że poziom cen (te minus 20%) musi być utrzymany. Skoda poszła w rozwój. Coraz lepsze i droższe ich auta się stają. Zapracowali na zmianę postrzegania ich logo. Dziś nazwanie Skody marką budżetową wywołać musi słuszny sprzeciw. Dla zdecydowanej większości to "praktycznie VW" lub "niemal to samo co VW". Pytanie po co koncernowi klon głównej marki i czy nie szkoda sporego fragmentu rynku gdzie Dacia samodzielnie zarabia?
Ale to problem VW.

W wybranych przez nas Dusterach możemy (niestety) zaobserwować nie tylko poprawę jakości. Sztuczne zaniżanie atrakcyjności produktu też ma miejsce. Dwa przykłady:
1. Sztucznie wyłączone przednie czujniki deszczu. Wyższe wersje DD2 je mają ale nie działają. Dlaczego? Bo ktoś specjalnie fabryczne oprogramowanie zmienił. Jak sabotaż producenta usunąć? Na naszym forum napisane jest :mrgreen: .


2. Kamery cofania. Wszystko jak w Capturze ale niebieskich kreseczek pokazujących jaki będzie tor jazdy przy obecnym skręcie kierownicy brak. Musieli zabrać aby Captur był w tym lepszy.

Skoda tego chce się uczyć :-/ .
Smutne ale powinna. Marketing zasadniczo polega na tym aby ustalić jaki produkt za ile i komu się sprzeda. Otóż to: "jaki"? Nie może być zbyt dobry. Jeśli będzie, to dla producenta źle się może skończyć... Wolny rynek i konkurencja tak już mają :evil: .

Mnie osobiście to "pogarszanie" Dustera nie przeszkadzało. Duży sentyment do "starej motoryzacji" mam i opór wobec części nowinek (choć jednak z czasem je doceniam).

traks - 2020-02-02, 18:50

A ja pozwolę sobie nie do końca się zgodzić. Po pierwsze Dacia zaczyna powtarzać błędy Renault, wprowadzając do produkcji auta z nie sprawdzoną elektronika, efekt, chyba dopiero po pół roku udało się ogarnąć wynikające z tego problemy. Czasami ma się też wrażenie że przed wprowadzeniem modelu nikt nie robił testów drogowych, bo przecież musiałby zauważyć takie błędy ja chociażby umiejscowienie kontrolki martwego pola. Może i korzystają ze strych sprawdzonych rozwiązań, ale.... z kiwającym się fotelem kierowcy nie mogą sobie poradzić od pierwszej generacji.
LESNICZYy - 2020-02-02, 19:11

traks napisał/a:
Może i korzystają ze strych sprawdzonych rozwiązań, ale.... z kiwającym się fotelem kierowcy nie mogą sobie poradzić od pierwszej generacji.

U mnie nic nie kiwa się . Może musisz coś dokręcić .

traks - 2020-02-02, 19:26

LESNICZYy napisał/a:
U mnie nic nie kiwa się . Może musisz coś dokręcić .

Niestety w serwisie chyba nie mają tego rozmiaru klucza, pewnie dlatego.... wymieniają prowadnice albo całe fotele :)

klazow - 2020-02-02, 20:43

U mnie też kiwania brak.
Ale już o nim czytałem. Jak się fotel zacznie kiwać przed końcem gwarancji to dam im szansę na rehabilitację... jak po, to nie dam im na tym zarobić. Innego rozwiązania poszukam.

Co do błędów i wpadek. To inna sprawa niż założenia marketingowe...
Raczej nikt nie planuje błędów...
Na pewno w Dacii się ich nie ustrzegli. Z jednej strony w większości mają już przetestowane technologie ale z drugiej oszczędzają na wszystkim. Czy mają więcej wpadek niż inne marki? Nie będę wyrokował. Są oczywiście różne zestawienia i rankingi. Raczej Dacia w nich tragicznie nie wypada... ale oczywiście do takich opracowań z rezerwą podchodzić trzeba.

Czujnik martwego pola w czasie deszczu u mnie wariuje :-( . Zauważyłem to ale nie wnikałem jeszcze w temat. Myślałem, że ta technologia tak ma. Jak kroplę wody namierzy to zgłasza, że w martwym polu coś jest.
O co chodzi z tym umiejscowieniem czujników?

traks - 2020-02-02, 22:33

Co innego wpadka w nowym modelu, a co innego gdy auto ma bazować na podzespołach sprawdzonych w starszych modelach. Przykład padającej manetki i klaksonu, niby była akcja serwisowa, ale nie wiadomo czemu objęła tylko część aut.
Co do kontrolki martwego pola, to niektórzy skarżą się że w nocy odbija się ona w szybie czy lusterku bocznym, co jest denerwujące w czasie jazdy po zmroku. Już widziałem u kogoś zaklejona ta kontrolkę,



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group