To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

Mechanika - Jakie macie przebiegi? Może jakaś ściąga dla nowych...

bluffer - 2020-07-17, 13:21
Temat postu: Jakie macie przebiegi? Może jakaś ściąga dla nowych...
Witam,
Może podalibyśmy swoje przebiegi i ewentualne awarie/koszty i przy jakim przebiegu. Szczególnie nowy silnik 1.3 TCe mnie ciekawi. Po pewnym czasie powstanie bardzo przydatne info.

Ja zacznę :-)
Duster 1.3 130 KM 2WD, przebieg 12 000 km, po 1 wymianie oleju przy 10k (seryjny ELF). Poza wyciem skrzyni wszystko ok. Jedna szkoda. Chyba kuna pogryzła wąż od turbo. Koszt samej rury 550 zł + robocizna. Całość z ubezpieczyciela poszło, nie znam finalnych kosztów.

Darek - 2020-07-17, 23:44

Mojemu stuknęło 4000km i tez jest po wymianie oleju.
,,W niemalowane" do tej pory śmiga aż miło, nie zaobserwowałem żadnych incydentów. Może jeszcze za mało wyjeździłem :mrgreen:

badboy85 - 2020-07-18, 01:43

8000 km . 2 wymiany oleju, przy drugiej wymianie oleju był ponad stan (zasmarkany filtr cząstek stałych), piszczący pedał sprzęgła , czasami blokuje się drążek zmiany biegów i nie idzie przesuwać lewo prawo, klima kiepsko chłodzi w porównaniu z moim starym VW, a tak poza tym ok :)
Mieschko - 2020-07-18, 06:03

114500 (2011 rok), tylko przeglądy okresowe z wymina oleju, standardowo klocki, tarcze. Cieszę się bezawaryjnością...
46000 (2015 rok) ta sama sytuacja... Zero problemów...

Hipolit - 2020-07-20, 15:42

Mój ma ponad 37 tys km. W sumie największą awarię zaliczył na przełomie kwietnia i maja - awaria wtrysków, ale to po wymianie pism z dealerem udało się naprawić w ramach gwarancji. Za tym na samym początku użytkowania w 2018 roku z powodu gorąca zgłupiał komputer pokładowy oraz karta przestała uruchamiać auto :shock: . Duster pojechał na przeprogramowanie do ASO i więcej nie miałem z tym problemów.
Nierozwiązana natomiast pozostaje kwestia świrujących czujników martwego pola, ale na to mają jeszcze rok gwarancji. :-P

Dyzio - 2020-07-27, 18:42

Pozdrawiam 10500 km bez problemów
Pozdrawiam

Kamil92 - 2020-07-28, 13:18

Prawie 19 000 km :mrgreen: Poza wymienionym olejem 2 razy ( pierwszy raz po dotarciu - przy ok 1300 km, a drugi raz przy ok 16 000 km ) wszystko ok :-) i "w niemalowane" oby tak dalej :-) Tylko czasami zastanawiam się czy nie zamienić go na Dusterka z silnikiem 1.3 130 km lub 150 km. Po prostu w trasie brakuje tej elastyczności :-D Macie może jakieś przemyślenia, spostrzeżenia odnośnie tego silnika 1.3 ( zużycie paliwa, kultura pracy jednostki) ? Czy mieliście jakieś przykre niespodzianki z tym silnikiem ?
JS - 2020-07-28, 15:16

66.000 km. Przy 50.000 wymiana lewego wahacza i co jakieś 15.000 km problemy z LPG - iglica w elektrozaworze się zatyka, bo trzeba zlać syfek, który się tam nagromadził i powoduje problemy przy przełączaniu, szczególnie na zimnym silniku. Poza tym spala ok. 9l gazu na 100 przy jeździe średnio 110 km/h po różnych drogach, ale bez off roadu.
Mnie Dusterem jeździ się świetnie - ostatnio porównałem go z Capturem: ten jest na pewno twardszy.

Lucek - 2020-08-05, 00:00

22000 przejechane i zero problemów. Dwie wymiany oleju, klocki zużyte w 30%
Silnik do jazdy miejskiej idealny, nie zastanawiam się czy filtr będzie miał odpowiednie warunki do wypalenia się bo go nie ma.
Niestety odwiedziła mnie kuna i zeżarła trochę wygłuszenia, na szczęście przewodów nie lubi :lol:

dbcs - 2020-08-11, 22:26

CZEŚĆ
DD1 (2014, 1,6 4x4) - 103 tyś km (wymiana płynów eksploatacyjnych) i przygotowuję się na wymianę rozrządu. Nie wymieniałem jeszcze oleju od skrzyni biegów, skrzyni rozdzielczej i dyfra.
DD2 (2019, 1,6 Sce 4x4) - 12 tyś km (wymiana czujnika dot. strefy martwego pola, teraz oddaję na serwis - głośne skrzypienie pedału sprzęgła)
pozdro

rusek007 unii - 2020-09-20, 21:00

Przebieg 15000, przy 12000 zaświeciła się choinka i komunikaty: sprawdź układ hamulcowy, sprawdź ABS, nie działa asystent ruszania, zjazdu, brak napędu 4x4 itd. Problemy generował napęd 4x4, ponoć nie działało sprzęgiełko tylnej przekładni po jego wymianie wszystko OK.
robercik - 2020-10-20, 06:23

21500 i buczy od początku skrzynia lub jakieś inne diabelstwo w okolicy silnika. Samochód chodzi w terenie. Zawieszenie w miarę ok to dziwne. Jest dość miękkie. Nie ma niestrawności po całym dniu brykania w samochodzie. Silnik 1,3 sprawuje się ok. Bez awarii. Wymiana oleju po 10tyś. Chciałem teraz filtr powietrza wymienić ale Aso nie chciało :-D Nie wiem co myśleć o wymianie po 30tyś. Wg mnie to za długo na samochód użytkowany w terenie i zapyleniu.
Klombik92 - 2020-10-20, 10:47

JS, co było powodem wymiany wahacza? Czyżby sworzeń? Obecnie przy około 36 000 km zaczęło mi coś hałasować w zawieszeniu na nierównościach i mam 3 diagnozy. Albo sworzeń, albo łączniki stabilizatora, albo przegub wewnętrzny prawej półosi. Ciekaw jestem co się działo u Ciebie??
JS - 2020-10-20, 11:45

W ASO stwierdzono po ogólnych oględzinach i krótkiej wspólnej jeździe testowej, że to łącznik stabilizatora (pukało na skręconych kołach i nie tylko, a jeżdżę bez offroadu). Podjechałem do swojego mechanika na sprawdzenie i okazało się, że stabilizatory spoko, ale stuka sworzeń - o dziwo, lewy, nie prawy. Zgłosiłem to do ASO, a ci bez dodatkowego sprawdzania zamówili cały wahacz i po prostu wymienili na gwarancji - dodałem im na wstępie, że przy przebiegu niecałe 50.000 km nawet nie ma mowy o "zużyciu eksploatacyjnym", bo jeżdżę normalnie, zatem w grę wchodzi jedynie naprawa gwarancyjna - i tak się stało. Chyba nie chciało im się wymieniać samego sworznia, więc cały wahacz.

Znam też historię z ASO innej marki, gdzie wezwano do serwisu samochód 2-letni na rzekomą akcję serwisową: wymianę skrzyni biegów (pracowała idealnie!). Włożono nową, a tę niby wadliwą zdaje się przekazano za pół ceny komuś, komu skończyła się gwarancja na auto...

Zresztą w moim poprzednim aucie też dostałem taką cichą ofertę, że padniętą ważną część (pompa ABS) mogę dostać za ok. 1/3 ceny (1500 zamiast 4000), o ile wyczekam na taki sam model auta jak mój, ale na gwarancji... Nie udało się, więc musiałem kupić nową, ale cóś jest na rzeczy. A wejść na halę napraw ani nawet popatrzeć z góry na pracę przy swoim aucie nie można. Tajemnica firmowa, bhp i inne takie...

Klombik92 - 2020-10-20, 14:14

No właśnie mi po dźwiękach pasuje najbardziej łącznik stabilizatora, ale pierwsza diagnoza na SKP to lewy sworzeń. Nawet nie pomyślałem, żeby zgłaszać to do ASO, od razu myślałem, że będzie to eksploatacja. Ale Twoja historia pokazuje inaczej. Do końca gwarancji mam półtora miesiąca.

Samych sworzni nie wymieniają, bo są nitowane. Dlatego wymieniają cały wahacz, oficjalne info z ASO Łódź Przybyszewskiego.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group