To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

Dział ogólny - DUSTER 1,2 TCE

juras01 - 2014-04-03, 20:31
Temat postu: DUSTER 1,2 TCE
Cześć
czy ktoś jeździł już Dusterem z tym silnikiem ? Jeśli tak to poproszę o wrażenia. Dzwoniłem dziś do Renault Zdunek w Gdyni, ale wersji demo z tym motorem jeszcze nie mają.

mysza2111 - 2014-09-16, 20:50

trochę jakbym podbijał ale odpowiedzi nie widać a tez jestem zainteresowany. wg producenta najlepsze spalanie i osiągi z benzynowych. ma ktoś i może podzielić się wrażeniami? i jka to jest z tym downsaizingiem - silnik szybciej sie psuje w takim samochodzie?
RamoDuster - 2014-09-16, 21:27

nie miałem okazji przejechac się tą wersją ale dane techniczne mówią że jest lepiej od dyzla: 10.4 s vs 12.2 0-100. Wynika to z faktu, że moment max TCe jest @2000 gdy w dCi @1750 (w 1.6 @3750 - trzeba nieźle piłować żeby cokolwiek wykrzesać). Co prawda to "tylko" 200Nm (dCi=240) ale więcej niż w zwykłym z jego 148Nm. Skrzynia (inna niż dCi) jest prawdopodobnie zestopniowana mniej więcej proporcjonalnie do obrotów mocy maksymalnej (czyli większe przełożenia) i dynamika TCe jest porównywalna lub lepsza niż dCi. To tak teoretycznie....
Ja się zdecydowałem (a raczej przekonałem MLP) na dCi110 nie ze względu na oszczędzanie paliwa (droższe auto nigdy mi się nie zwróci w paliwie) tylko właśnie ze względu na dynamikę auta. Pod koniec 2013 jeszcze nie było TCe w sprzedaży.

piku - 2014-09-17, 08:14

RamoDuster napisał/a:
Ja się zdecydowałem (a raczej przekonałem MLP) na dCi110 nie ze względu na oszczędzanie paliwa (droższe auto nigdy mi się nie zwróci w paliwie) tylko właśnie ze względu na dynamikę auta. Pod koniec 2013 jeszcze nie było TCe w sprzedaży.


Ale też wybrałeś 4x4 (to się nigdy w trakcie eksploatacji nie zwróci w sensie finansowym), a nie mam takiej wersji z silnikiem 1,2 TCe. Uważam, że w przypadku tych, którzy jeżdżą co najmniej 25 tys. km rocznie w dłuższej eksploatacji jednak diesel się zwraca, a przynamniej opłaca finansowo. Moja Rumunka pali średnio 6,5/100. Sądząc z relacji kolegów, którzy jeżdżą na benzynie 1,6, różnica w spalaniu wynosi ok. 2-3 litry na 100 km (biorąc pod uwagę fakt, ze większość to jazdy na dystansie ok. 20 km, raczej 3 l), co daje 10-15 zł na 100 km. w ciągu roku zatem na paliwie oszczędzam 2,5 - 3,5 tys. zł; zapewne faktycznie ok. 3 tys. zł. Po trzech latach zwraca się zatem cena zakupu.
Ja też traktowałem jednak jako podstawową cechę wyboru dynamikę, a nie korzyści wynikające ze spalania.

RamoDuster - 2014-09-17, 12:22

piku napisał/a:
Ale też wybrałeś 4x4 (to się nigdy w trakcie eksploatacji nie zwróci w sensie finansowym)
jasne... ale zawsze chciałem mieć 4x4 nawet jeśli takie na niby... :)
piku napisał/a:
, a nie ma takiej wersji z silnikiem 1,2 TCe.
no właśnie. I nie widzę uzasadnienia dla jej braku...
piku napisał/a:
Uważam, że w przypadku tych, którzy jeżdżą co najmniej 25 tys. km rocznie w dłuższej eksploatacji jednak diesel się zwraca, a przynamniej opłaca finansowo. Moja Rumunka pali średnio 6,5/100. Sądząc z relacji kolegów, którzy jeżdżą na benzynie 1,6, różnica w spalaniu wynosi ok. 2-3 litry na 100 km (biorąc pod uwagę fakt, ze większość to jazdy na dystansie ok. 20 km, raczej 3 l), co daje 10-15 zł na 100 km. w ciągu roku zatem na paliwie oszczędzam 2,5 - 3,5 tys. zł; zapewne faktycznie ok. 3 tys. zł. Po trzech latach zwraca się zatem cena zakupu.
ta kalkulacja jest obarczona błędem że po kilku latach eksploatacji cena benzynowca i dizla będzie taka sama a to nieprawda. De facto ta różnica jest mniejsza czyli zwrot jest szybciej lub przy mniejszym przebiegu rocznym.
Jedyne czego się boję w dCi to zimy i problemów z odpalaniem... zobaczymy.

BoloSr - 2014-09-17, 12:35

RamoDuster napisał/a:
piku napisał/a:
Ale też wybrałeś 4x4 (to się nigdy w trakcie eksploatacji nie zwróci w sensie finansowym)
jasne... ale zawsze chciałem mieć 4x4 nawet jeśli takie na niby... :)
piku napisał/a:
, a nie ma takiej wersji z silnikiem 1,2 TCe.
no właśnie. I nie widzę uzasadnienia dla jej braku...
piku napisał/a:
Uważam, że w przypadku tych, którzy jeżdżą co najmniej 25 tys. km rocznie w dłuższej eksploatacji jednak diesel się zwraca, a przynamniej opłaca finansowo. Moja Rumunka pali średnio 6,5/100. Sądząc z relacji kolegów, którzy jeżdżą na benzynie 1,6, różnica w spalaniu wynosi ok. 2-3 litry na 100 km (biorąc pod uwagę fakt, ze większość to jazdy na dystansie ok. 20 km, raczej 3 l), co daje 10-15 zł na 100 km. w ciągu roku zatem na paliwie oszczędzam 2,5 - 3,5 tys. zł; zapewne faktycznie ok. 3 tys. zł. Po trzech latach zwraca się zatem cena zakupu.
ta kalkulacja jest obarczona błędem że po kilku latach eksploatacji cena benzynowca i dizla będzie taka sama a to nieprawda. De facto ta różnica jest mniejsza czyli zwrot jest szybciej lub przy mniejszym przebiegu rocznym.
Jedyne czego się boję w dCi to zimy i problemów z odpalaniem... zobaczymy.



u mnie jedna zima zaliczona i problemow zero :)
ino lac dobry ON i bedzie oki a nie byle co :)

tomszafa - 2014-09-17, 12:41

Jeździłem na jeździe próbnej. Może troche nie miarodajne ale mi się silniczek naprawde podobał. Fajnie się zbierał, 6 biegów, duża elastyczność. Naprawde bardzo pozytywnie byłem zaskoczony jak to jeździ. ;-)
piku - 2014-09-17, 17:07

Panowie, gdyby w chwili, gdy potrzebowałem kupić auto był Duster 1,2 TCe 4x4 zapewne bym go wziął. Nie widzę żadnego powodu, żeby nie było takiego silnika, ale... nie wiemy wszystkiego, co wiedzą konstruktorzy Dacii i Renault. Otóż miałem okazję jeździć Superbem w Dieslu i automacie - człowiek ze Skody poinformował mnie, że skrzynia jest 6, a nie 7 biegowa, bo ta druga nie wytrzymałaby czegoś tam (czym się charakteryzuje diesel - pewnie chodzi o moment obrotowy). Zatem i w przypadku Dacii może być jakaś nam nie znana przyczyna konstrukcyjna.
Zimą nie miałem żadnych problemów z odpalaniem. Podobno silniki common rail są na to bardziej odporne niż zwykłe staromodne diesle (z Octavia na pompowtryskiwaczach tez nie miałem problemu z odpalaniem zimą - raz, gdy mi wysiadł akumulator).

RamoDuster - 2014-09-17, 22:47

piku napisał/a:
bo ta druga nie wytrzymałaby czegoś tam (czym się charakteryzuje diesel - pewnie chodzi o moment obrotowy).
to jest powód dla którego w VW Sharan wersja 4Motion (czyli 4x4) była tylko z silnikami 115KM choć w ogóle były też 130 i 150KM. Podobno tylny dyfer nie wytrzymywał mocniejszych silników. Tak czy siak nie ma co biadolić nad czymś czego nie ma i cieszyć się z tego co jest.

PS: Dziś znów MLP pozwoliła mi troszkę pojeździć... chyba w końcu wywalę mojego wieśwagena... :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group