To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

Nasze samochody - DUSTER BLACHY_997

Varescu - 2019-04-26, 17:14

Szybkie wyprzedzanie, to trzeba na czwórkę redukować.
BLACHA_997 - 2019-04-26, 17:22

Varescu napisał/a:
Szybkie wyprzedzanie, to trzeba na czwórkę redukować.


To zapewne, jednak "jedynka" na 5 biegu żwawiej reagowała na dodanie gazu. Może z biegiem kilometrów silnik jeszcze się "ułoży"?

Viktor - 2019-04-26, 18:36

BLACHA_997 napisał/a:


Nie wspominam także o lusterku wstecznym, które w pewnych momentach zasłania prawą stronę – ale to kwestia przyzwyczajenia i wyrobienia pewnych nawyków podczas jazdy.



Zapewne znasz dużo szczegółów technicznych i 'ciekawostek konstrukcyjnych'. Przyznam że mi też to położenie lusterka nie za bardzo pasuje. Czy może wiesz, czy można je jakoś zdemontować i przymocować 'wyżej'.?

BLACHA_997 - 2019-04-27, 09:50

Viktor napisał/a:
Zapewne znasz dużo szczegółów technicznych i 'ciekawostek konstrukcyjnych'. Przyznam że mi też to położenie lusterka nie za bardzo pasuje. Czy może wiesz, czy można je jakoś zdemontować i przymocować 'wyżej'.?


Wydaje mi się, że konstrukcyjnie jest to możliwe gdyż z tego co widzę lusterko jest przyklejone do szyby. Pozostaje jednak przede wszystkim kwestia ryzyka spowodowanego ingerencją np. ciepłym powietrzem, czy jakąś chemią, aby odkleić lusterko, a wiążącego się z ewentualnym uszkodzeniem szyby. Nie wiem czy warto?

Sajmon117 - 2019-04-27, 18:36

Nie odkleisz
BLACHA_997 - 2019-04-28, 11:28

Sajmon117 napisał/a:
Nie odkleisz


No to po ptokach :-D

mistakos - 2019-04-30, 10:51

BLACHA_997 napisał/a:

Jako, że samochód nie ma jeszcze przejechanych wielu kilometrów na autostradzie nie przesadzałem z prędkością. Jazda na tempomacie w granicach 120 km była bardzo przyjemna i to z obrotami poniżej 3 tyś co w „jedynce” było nie do pomyślenia.


Ciekawostka, moja 4x4, na 6 biegu i 3k rpm "leci" 110 km/h

BLACHA_997 - 2019-04-30, 11:09

Niestety ale w mojej wersji nie ma 6 biegu - czego bardzo żałuję. Ale to już inna charakterystyka mocy i przełożeń więc i technika jazdy także inna.
mistakos - 2019-04-30, 17:38

BLACHA_997 napisał/a:
Niestety ale w mojej wersji nie ma 6 biegu - czego bardzo żałuję. Ale to już inna charakterystyka mocy i przełożeń więc i technika jazdy także inna.


Tylko zwróć uwagę, że moja jedzie wolniej przy tych samych obrotach i wyższym biegu... Jak dla mnie powinno być odwrotnie, nie sądzisz?

traks - 2019-04-30, 18:59

Z lusterkiem to mozna podjechać do pierwszego lepszego punktu wymiany szyb samochodowych i powinni sobie poradzić z przeklejeniem.
BLACHA_997 - 2019-05-01, 11:38

mistakos napisał/a:
Tylko zwróć uwagę, że moja jedzie wolniej przy tych samych obrotach i wyższym biegu... Jak dla mnie powinno być odwrotnie, nie sądzisz?


Czyli "5" w 2x4 ma szybsze przełożenie niż "6" w 4x4? Trochę dziwne - mechanikiem nie jestem, ale na chłopski rozum powinno być odwrotnie! Z drugiej strony tłumaczyłoby mułowatość samochodu podczas próby przyspieszania z prędkości 120 km/h.

pawelcio - 2019-06-05, 16:15

Lusterko nie jest przyklejone do przedniej szyby, trzyma się na takich szynach/wsuwkach. Jak pociągniesz energicznie do przodu lub do tyłu, to powinno się wysunąć.
BLACHA_997 - 2019-06-12, 20:28

Za mną oraz Dusterem wakacyjna wyprawa do Chorwacji (prawie 4000 km). Samochód spisywał się bez zarzutów i nawet panujące pod koniec pobytu 35 stopniowe upały oraz całodzienny postój na słońcu nie szkodziło komputerowi pokładowemu (co niejednokrotnie było poruszane na forum) – tak więc pod tym kątem samochód podołał 
Obecnie na liczniku ponad 5 tyś km. (więc po wstępnym dotarciu) i zauważyłem, że silnik pracuje ciszej i generalnie jazda samochodem powyżej 120 km/h jest dużo cichsza niż wcześniej – może przyczyną było gorące, a więc rozrzedzone powietrze. Podczas dotychczasowej eksploatacji nigdy nie pojawiło się zjawisko falujących czy skaczących obrotów. Podczas zmiany biegu, po wciśnięciu sprzęgła obroty liniowo spadały bez żadnych opóźnień. Wydaje mi się, że poprawiła się także dynamika silnika i samochód łatwiej przyspiesza jednak zauważalny jest brak mocy w okolicy ok. 2,5 tyś obrotów oraz w przy 3,5 tyś. obrotów więc gdy zależało mi na szybkim osiągnięciu wyższych prędkości odbywało się to na 3 i na 4 biegu, a zmiana przełożeń następowała w okolicach 4 tyś obrotów (na 4 biegu, przy ok. 4,3 tyś. obrotów samochód osiągał docelowe 120 -125 km/h gdzie następowała zmiana na 5 bieg. Zauważyłem też, że samochód chyba lepiej przyspiesza i silnik jest bardziej elastyczny gdy steruje się tempomatem niż pedałem gazu więc bardzo często korzystałem z tej techniki regulując prędkość. Oczywiście dopadła mnie powszechna dla Dusterów z silnikiem benzynowym 1,6 przypadłość „rozbłysku” czerwonej kontrolki STOP podczas odpalania samochodu na co praktycznie nie zwracałem uwagi gdyż działo się to tak szybko, iż nawet nie zdołałem ujrzeć, towarzyszącemu dźwiękowi, komunikatu na ekranie komputera. Komunikat pojawiał się nieregularnie w różnych fazach użytkowania pojazdu (tj. np. po dłuższym postoju go nie było, a pojawiał się po przejechaniu paru kilometrów i ponownym odpaleniu silnika, albo odwrotnie).
W poprzednim wpisie poruszyłem temat „świszczenia” które czasami było słyszalne i dobywało się jakby z okolic silnika. Chyba częściowo zdiagnozowałem problem. Świszczenie jest słyszalne gdy jadąc z włączoną klimatyzacją przekręcę pokrętło nawiewu wentylatora na „0” czyli generalnie wyłączając klimatyzację (mam manualną). W chwili gdy pokrętło nadmuchu ponownie przekręcę na 1 lub dalej świszczenie ustaje. Natomiast w sytuacji gdy przy pracującej klimatyzacji wyłączę ją pozostawiając włączony nadmuch świszczenie nie występuje. Moje domniemania skłaniają się ku wentylatorowi nadmuchu, który po wyłączeniu (w chwili gdy działa razem z klimatyzacją) daje taki efekt – tylko dlaczego i czy to normalne? Może macie jakieś sugestie!
Ostatnia informacja dot. spalania. Kształtowało się ono różnie gdyż część trasy pokonałem bez klimatyzacji i wynosiło 7,5 litra wg komputera i 6,8 litra wg dystrybutora. Z klimatyzacją natomiast wyszło odpowiednio 7,6 komputer i 7,8 dystrybutor. Ponadto ku mojemu zaskoczeniu, kręcąc się trochę po okolicy miejsca wypoczynku (teren górzysty jak to w Dalmacji, ograniczenia prędkości, jazda miejska itp. większość z klimatyzacją) zużycie paliwa spadło do 6,6 litra wg kompa i 6,54 wg. dystrybutora. Na pewnym odcinku drogi udało mi się nawet uzyskać wynik średniego spalania 6,1 litra, ale wyniku pewnego Pana i tak nie pobiję.
Generalnie po pierwszym dłuższym wyjeździe jestem bardzo zadowolony z zachowania samochodu oraz komfortu prowadzenia i pozycji za kierownicą (w porównaniu do przednio posiadanego Dustera 1). Jedyne co bym zmienił to stosunkowo niski i krótki podłokietnik, ale to może plany na przyszłość tylko muszę się upewnić, że ten akcesoryjny jest wyższy i dłuższy.

BLACHA_997 - 2019-07-22, 16:47

Pierwsza gwarancyjna naprawa Dustera.
Niedawno zauważyłem, że plastikowa, dolna osłona podszybia odstaje od szyby. Próbowałem ją wcisnąć na swoje miejsce (w okolicy gniazda większej wycieraczki jest taka spinka) jednak nic to nie dało. Prawdopodobnie osłona odkształciła się wskutek działania słońca więc tydzień temu odwiedziłem ASO. W wyniku oględzin zakwalifikowali tą osłonę do wymiany w ramach gwarancji. Dzisiaj właśnie dokonano tej naprawy. Jednocześnie wraz z naprawą zgłosiłem pojawiający się komunikat o możliwości awarii silnika, który na ułamek sekundy wyświetlał się, głównie po dłuższym postoju samochodu. Komputer nie wykazał błędów natomiast zostało mi wgrane nowe oprogramowanie. Nie wiem czy to tylko autosugestia czy rzeczywiście silnik został pozbawiony przypadłości związanej z pojawiającym się wcześniej brakiem mocy w okolicach 2,5 tys obrotów. Zobaczę w dalszym użytkowaniu.
Jednocześnie przy okazji pobytu w ASO zleciłem montaż podłokietnika, który został zamówiony w Warszawie (https://skleprrgwarszawa.pl/pl/p/Podlokietnik-DACIA-DUSTER-II-nowy%2C-oryginalny/1936). Niestety montaż kosztował mnie trochę kasy bo wcześniej nie zdjąłem pokrowca z siedzenia i za cała operację wraz z demontażem siedzenia, pokrowca itp. skasowano 380 zeta. Co do walorów użytkowych podłokietnika to mogę na prawdę z czystym sumieniem polecić ten przedmiot ponieważ zachowane są wszystkie funkcje starego podłokietnika, a dodatkowo ma możliwość regulacji w osi pionowej oraz oczywiście jest szerszy co zwiększa komfort stawu łokciowego.

AndrewMD - 2019-07-22, 22:25

Masz jakieś foto tego podłokietnika?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group