DD - 2015-03-01, 15:04 Temat postu: To już 5 lat... Jest już marzec, a właśnie w marcu mija pięć lat od debiutu Dacii Duster na polskim rynku. Przez te 5 lat zarejestrowano w Polsce około 23000 nowych Dusterów. To całkiem pokażna liczba i można rzec, że widać ją na naszych ulicach  . Co chwilę spotyka się jakiegoś Dustera, czego niestety nie można powiedzieć o innych modelach Dacii.
Życzmy Dacii dalszych spektakularnych sukcesów  ...
Ajgor - 2015-03-01, 15:08 Sandero również są widoczne, nie tak jak Dustery ale jeździ ich sporo. DD - 2015-03-01, 15:23
Zauważ, że ja nigdzie nie napisałem, że inne modele Dacii nie są widoczne, tylko że jakiegoś Dustera spotyka się co chwile, a inne modele nie. Takie są przynajmniej moje obserwacje, inne modele widuję tylko od czasu do czasu, a już takie np. Sandero Stepway II nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek widział na ulicy. Ajgor - 2015-03-01, 16:36 Po prostu Duster w gamie modnych SUV-ów jest cenowo bardzo atrakcyjny. Andrzej Zajczuk - 2015-03-01, 18:11 U mnie w kwietniu mija trzy lata użytkowania i to bez problemów. Zaskakujące jest , że nowe Dusterki są jakby bardziej awaryjne, dlatego mimo , że nowy Duster jest bogatszy to jakoś nie korci mnie do zmiany. Co do widoczności marki to zauważyłem taką naturalną zależność, mimowolnie zauważam markę którą jeżdżę. Podobnie było z poprzednimi modelami. Pozdrawiam A.Z. Ajgor - 2015-03-01, 20:50 Mam to samo
Reebak - 2015-03-01, 20:55 Moim zdaniem olbrzymią zaletą Dustera jest jego prostota... zarówno jeżeli chodzi o silniki jak i wyposażenie... (choć kompleksów mieć nie można ) To czyni go uniwersalnym, spotykanym często na zachodzie, wschodzie i południu... Globu...  Ciekawe jak będzie z kolejną generacją Dustera... 
Darek - 2015-03-01, 22:40 Popieram w pełnym znaczeniu tego słowa-jego prostota w porównaniu z innymi koncernami. Ajgor - 2015-03-01, 22:50 Prostota ale i praktyczność. piku - 2015-03-02, 20:11
Po Lublinie jeździ dość dużo Dokkerów - codziennie mijam kilka (podobnie, jak Dusterów, które są już nawet u mnie na wsi). Widać też stare Logany MCV. Natomiast zwykłe Logany są dość rzadkie. DD - 2015-03-04, 02:21
Jeśli miałbym się ograniczyć do mojej wsi, to żadnej Dacii nie widuję "co chwilę" (sprecyzuję "co chwilę" - co kilka-kilkanaście minut w czasie jazdy). Ale i tak jest najwięcej Dusterów, bo co najmniej kilka, opócz tego jeszcze widuję jednego Logana II, jednego I i jednego MCV I. Lodgy i Dokkera chyba nie ma żadnego, prznajmniej nic mi o tym nie wiadomo. No a w czasie jazdy poza wieś, to tak jak wspomniałem, co chwilę jakiś Duster, a inne Dacie owszem zdarzają się, ale nie co chwilę (łopatologicznie: duużo rzadziej niz DD). piku - 2015-03-04, 12:47
Oczywiście, że to niewielka metafora. Jednak na parking pod biurowcem (obok ZUS) codziennie zajeżdżają jakieś Dacie, najczęściej Dustery i Dokkery. We wsi mam Dustera po sąsiedzku, i gdzieś w okolicy kilka, bo wciąż mijam te same auta w drodze do i z pracy. Ajgor - 2015-03-04, 17:31 Gdy podjeżdzam na parking pod Auchan to często stoi parę Dusterów, bardzo często widzę MCV-ki, rzadziej Sandero i Logany. DD - 2015-03-05, 18:24 Skoro już mam się wątek rozwinął w kierunku "Jak często widujemy Dacie?", to powiedzcie, jak tam u Was z występowaniem Sandero Stepway II? Bo ja, jak wspomnialem wyżej, nie przypominam sobie, żebym spotkał chociaż raz. Oczywiście nie licząc w salonie lub/i na przysalonowym placu czy parkingu. |
||||||||||||||||
