DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA

W 1.6 SCe krótka jedynka nie jest tak odczuwalna jak w pozostałych. Ten silnik inaczej rozwija moc, ma wyżej położony dobry moment obrotowy, nie ma turbo itp.

A co do tego, jaki silnik komu się przyda, to mój opis jest czysto subiektywny. Przy moim stylu jazdy na asfalt i podmiejskie utwardzone drogi wybrałbym 1.2 TCe, ponieważ ma daleko lepszą dynamikę, niż 1.6 SCe. Poza miastem i poza terenem częściej się wyprzedza i inne takie.

U mnie po 2700 km zrobionych spalanie oscyluje wokół 6.7 l./100 km. Raz było niższe, ale zrobiłem 150 km po emerycku i wtedy średnią miałem 4,5 l./100 km.
Odkąd kupiłem Dustera warunki mam następujące:

50% to typowe miasto - od świateł do świateł, korki itp.
30% drogi podmiejskie - spokojna średnio szybka jazda, ale płynna bez korków, zatrzymywania się itp.
20% to drogi ekspresowe i autostrady. Szybka, płynna jazda.

Dobre 80% czasu to jazda z włączoną klimą. Systemu Start&Stop nie używam, podobnie, jak trybu Eco. Nogę mam średnio ciężką. Nie szaleję, nie jestem zawalidrogą. Jeżdżę hmm... dość dynamicznie.

Silnik to 1.5 dCi 110 KM EDC.

Duster pali tyle samo w mieście, co podczas szybszej jazdy. Jedynie jadąc spokojnie 80-100 km/h spalanie mocno spada.

Motoryzacja - życiowa pasja.
Lotnictwo - druga życiowa pasja (prawie tak jak motoryzacja).
Kobiety - nie spocznę, dopóki nie zgłębię tego fenomenu natury.

Poza tym pomniejsze:

Granie na PS4, jak wypędzę syna do swojego pokoju celem spania
Ogarnianie ogródka
Spacery wieczorem po Warszawie
Włóczenie się po knajpach

I inne takie... ;)

Piękny kolor. :) Niestety nie rozumiem decyzji Dacii o zakończeniu jego produkcji. Wyglada super na każdym modelu tej marki.

Dzień dobry :)

Przywitałem się już w innym temacie, a teraz czas na przedstawienie mojego auta. Samochód zamówiłem 07.03.2018, wyprodukowany został 13.04.2018 (piątek), a odebrałem go 26.04.2018. Jutro więc będzie już dwa miesiące, jak nim jeżdżę.

Wczoraj przekroczone zostało 2.700 km przebiegu i wciąż rośnie. ;)

Ale do rzeczy. Samochód zamówiłem w wersji Prestige ze wszystkimi dodatkami, poza skórzaną tapicerką, ponieważ nie jestem fanem tego materiału. Do wersji Prestige dodałem więc:

- lakier metalic - Orange Atacama
- system multiview camera (czy jakoś tak)
- bezkluczykowy dostęp oraz odpalanie auta
- klimatyzację automatyczną
- podgrzewane siedzenia

poza tym dodałem sobie:

- chromowana listwa na próg bagażnika/gorę tylnego zderzaka
- gumową wykładzinę bagażnika
- gumowe dywaniki

Silnik to 1.5 dCi 110 KM, a skrzynią biegów to automatyczna dwusprzęgłowa EDC.

Jeździ mi się super, auto jest bardzo wygodnie, ciche, nie czuję zmęczenia po trasie i co ważne - nie pali dużo. Skrzynia biegów już się prawie "ułożyła" i zna już mój styl jazdy. W każdym razie działa coraz lepiej. Spalanie mam niemalże identyczne na trasie, co w mieście. Oczywiście nie trzyma wartości ze specyfikacji auta. ;)

Poniżej wstawiam troszkę fotek.