DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA

Witaj Dominiku. Na początku gratuluję udanego zakupu. Bardzo podoba mi się dyskusja, którą zacząłeś. 1. Spalanie spadnie po 5 tys km. 2. Jako posiadacz silnika uturbionego zastanów się nad wcześniejszą wymianą oleju na własny koszt. Przedłużysz żywotność i wypłuczesz poprodukcyjne i ostałe po dotarciu śmieci. 3. W wersji z silnikiem Diesla i roku uzytkowania NIE odczułem spadku mocy w trybie EKO. Jedyna cecha która się ujawniła z czasem to spadek prędkości wentylatorów w trybie AUTO/ klimatronik. Pozdrawiam i jeszcze raz Gratuluję.

klazow, Lusterko puki co czeka na lepsze czasy i dostępność. Nie chcę, żeby ubezpieczyciel skazał mnie na kasację auta z braku dostępności części... Może być też tak, że koszt sprowadzenia będzie tak wysoki, że składki ubezpieczenia gwałtownie zostaną podniesione w górę... Auto działa i pęknięcie nie wpływa na funkcjonalność. Za kilka miesięcy ponownie zapytam o dostępność części i wymienię jak się pojawi.

PS Podobają mi się czerwone kapselki na felgi i zastanawiam sie nad ich zamianą do mojej wersji "Prestige".

Dostałem dzisiaj maila od serwisu DACIA z Dusterem do samodzielnego sklejenia i powieszenia na choince. Jeśli są chętni, chętnie podam dalej.

Black Dusty:
Zajrzalem ale nie mam jeszcze kabla wiec dalem sobie spokoj. Puki co myśle o pierwszym przeglądzie i nie wiem za co będę dopłacał... Mam w pakiecie darmowe serwisy i przeglądy. Wymiana kół na zimowe to 250 CHF. Zapytalem sie czy to cena zakupu opon, a oni mi powiedzieli w salonie że przełożenie opon na te same felgi to dodatkowy koszt. Sama wymiana oleju "na żądanie" w silniku tylko, to 450 CHF. Z tego co wiem filtry i olej silnika jest w cenie. Mogą znalezc klocki i inne... za co będę musiał płacić.

Bydło :)

Odnośnie Automatycznych wycieraczek:

Jest jeden kraj, w którym tunele są normalnością. Jadąc z miejscowości A do B średnio 2x w tygodniu przejeżdżam 150 km i mam 13 tuneli. Najdłuższy ma 14 km. W Peugeocie 308 jak nie pada w tunelu, to wycieraczka nie piłuje szyby, podobnie w Mazdzie. Jak wyjeżdżam z tunelu, aktywuje się automatycznie po rozpoznaniu deszczu. Tymczasem Duster piłuje do końca, a automatycznie "pomacha jedynie ogonkiem" :) ...i tego nie mogłem zrozumieć, aczkolwiek po roku już zaakceptowałem.

Dziękuję za pozytywne słowa. Dacia to marka budżetowa i pewnie dlatego tak mało czytelnych interpretacji opcji ich pojazdów. Swoją drogą nie uczymy się o tym w szkole czy na kursie Prawa jazdy. To raczej kwestia indywidyalna danej marki i naszego zainteresowania. W różnych markach oprogramowanie może inaczej sterować (z nazwy) tym samym systemem. Przykładem jest Moja Mazda(2018) i Duster(2018) z czujnikiem martwego pola w lusterku, Automatycznym hamulcem ręcznym( w Mazdzie jest tylko przycisk, w Dusterze jest lewarek). Czasem żałuję, że nie mam opcji zabrania auta na 1 tydzień do domu przed zakupem, ponieważ dopiero takie użytkowanie pozwoliłoby na bezstresową zabawę opcjami które oferuje. W salonie pozwolono mi na jazdę autem i wręczono klucze. Sprawdziłem jedynie dynamikę ruszania i widoczność za kierownicą. Jazda prostych odcinków, zmiana pasa przy max 50km/h w mieście raczej nie powiększyła mojej TEORETYCZNEJ/ katalogowej wiedzy.

Jako laik znam przeszłość silników 1.5 dCi, ich wad konstrukcyjnych, tego,że już sobie z nimi poradzono i na temat tuningu/ podniesienia mocy/ patrzę sceptycznie. Auto sprawdza sie w 200% w warunkach na jakie zostało zaprojektowne i przeliczone. Trzeba pamiętać, że jest to auto budżetowe i oszczędności widać na każdym kroku. Podnosząc moc, podnosimy parametry pracy nie tylko samego silnika ale także skrzyni, tylnego mostu, napedu haldex(jeśli jest), hamulców... Miałem informacje o bezinwazyjnym podniesieniu mocy do 140 koni, pytanie na jak długo...?

Wycieraczka włącza się podczas jazdy do przodu, mimo wyłączonej w konsoli.

Jeśli 21 cm to malo, to już sam nie wiem. Na Youtube jest taki gość z niemiec LZParts, który ma sklep z częściami do Dustera. Rury ma w chromie i czarnym macie, ale własnej produkcji z homologacją. Ma też lepsze uszczelnienia maski i mocniejsze osłony na dół auta. Polecam, bo pokazuje montaż i wygląd po zamocowaniu. Mówi jak coś jest badziewne, a jak jest godne polecenia.

Przykład:
https://www.youtube.com/watch?v=3uv0Hvg7lsM

Ja wyszedłem z założenia, że jeśli chodzi o elektronikę to powinna pomagać, a nie wygłupiać użytkownika. Kamera pokaże Ci czy auto przed tobą ma hak i będziesz znał odległość, natomiast jeśli zajdzie błotem czy śniegiem, nic nie zobaczysz. Jeśli chodzi o czujniki to łatwo się do nich przyzwyczaić i później trudno bez nich żyć :) Każdy kierowca powinien mniej wiecej znać gabaryt auta. Jeśli postawisz na czujniki, to w momencie ich nieprawidłowego działania może być problem z parkowaniem na czuja. Kamera w Dusterze ma znaczki około 50cm przed/za autem, widzimy także linię zderzaków, co sprawia że parkowanie to formalność.

Z dodatków, który w moim przypadku był kwestią do przemyśleń, był czujnik martwego pola po prawej i lewej stronie. To takie pomarańczowe światełko, które zapala się gdy w martwym polu lusterka znajduje się inne auto. W moim drugim aucie oprucz sygnalizacji świetlnej na lusterkach, pojawia się informacja (w HeadupDisplay) na przedniej szybie i w konsoli liczników, a przy włączeniu migacza można usłyszeć ostrzegający sygnał dźwiękowy. W Dusterze czujnik działa jak chce. Czasem się zaświeci gdy auta nie ma, czasem nie zaświeci mimo jego obecności. Światełka są w takich miejscach, że mi osobiście ciężko je zauważyć. Brak sygnału dopełnia goryczy, bo gdy już włączę migacz na zmianę pasa, lampki nie widzę lub się nie świeci, to brak alarmu utwierdza mnie, że mogę wykonać manewr. Piszę o tym nie dlatego żeby się zareklamować, tylko żeby zwrócić uwagę, że w momencie zamawiania auta dany wybór może się wydawać oczywistą kożyścią, a po jakimś czasie (nie)kożystania bedzie tylko kolejnym punktem na liście opcji w ofercie sprzedaży. Dobrze to przemyśl puki masz czas.

PS: Zachęcam do mojego podsumowania użytkowania po roku i 20 tys kilometrow.

Auto wyprodukowano w 2018-tym na zachodni rynek, więc ostatnie pół roku chyba nie gra roli. Wkurzyło mnie jednak że wymieniając szybę w ASO za prawie 1900 zl. musiałem dopłacać za wersje z CZUJNIKIEM DESZCZU który włącza mi tylko tylną wycieraczkę :P

Kolejny defekt to prawe przednie lusterko, które jest pęknięte. ASO nie posiada lusterka na wymianę, co czyni ten element nienaprawialnym. Gratulacje.

Jesli chodzi o zawieszenie, to chcialbym jasno powiedziec, że żadnych problemów na drodze do tej pory nie miełem. Auto z 115-ma koniami sprawia wrażenie dynamicznego. Piszę o wrażeniu, bo efekt psuje krótka skrzynia i informacja od producenta, by ruszać z 2go biegu, jeśli to możliwe. Efekt jest taki, że przyspieszam szybko, ale lewarkiem biegów muszę równie szybko machać.

Zawieszenie z przodu wygląda podobnie. Jeśli ktoś przyzwyczaił się do odlewanych wachaczy z aluminium czy innych stopów, to u mnie jest wygięta w profil BLACHA. Nie za cieńka, nie za gruba. Ktoś to przeliczył i wystarcza :)

GPS: jest informacja w samym gps, gdy wyszukiwałem państwa, którego nie miałem w systemie, ale było na papierowej mapie; Jest info w instrukcji Media Nav; Sprzedawca podał mi również informację przy zakupie; Informacja jest podawana na infolinii.
90 dni jest traktowana z przymrużeniem oka. Jeśli nie znasz się na TECHNICE i problematyczne jest znalezienie (nie pamiętam 8 czy 16GB) Pendrive'a - wg instrukcji inne nie są tolerowane - podczas gdy w sklepach standardem jest obecnie 32/64 Gb pamięć i dobrze argumentujesz, to słyszałem że można te 90 dni trochę naciągnąć...

W moim użytkowaniu Duster daje radę. Mam jeszcze dostęp do Mazdy CX-5, którą regularnie jeżdżę. W mazdzie jest komfort, grzana kierownica, aktywny tempomat, radio, którym mogę czytać sms'y, ale czy chodzi o to żeby Auto było domem? Mojego Dustera kocham przede wszystkim za:

Bezdotykowy Klucz - Często noszę różne przedmioty do auta i brakuję mi ręki by jeszcze naciskać pilota czy wyciągać klucze... tutaj zamki same się otwierają: podchodzę, słyszę klik i wiem, że mogę pociągnąć za klamkę i odjechać. Podobnie z zamykaniem. Pilot wg instrukcji ma 200m zasięgu. Po zamknięciu ostatnich drzwi przez moją żonę, zamki się zamykają gdy ja jestem już 20m od auta. Gdyby jednak żona zameldowała że tak się nie stało, mogę to zrobić ręcznie do 200m ze sklepu czy z balkonu z widokiem na zaparkowane auto. Sprawdzone, wiem że działa. Mieszkam w regionie, gdzie raczej nic nie ginie, ale dla spokoju wolę zamykać.

Automatyczny hamulec: Mój parking usytułowany jest przy domu na górce, wzdłuż chodnika. Przede mną stoją auta, za mną również. W poprzednim aucie operowałem hamulcem ręcznym i nie wyobrażałem sobie parkowania bez niego. Tutaj na postoju z górki lub pod górkę, gdy wciśniemy hamulec i wybierzemy bieg 1 lub wsteczny, to po zwolnieniu hamulca auto nadal stoi w miejscu /około 10-30 sek./. Mamy wówczas czas by skupić się na manewrze kierownicą i zajęciu się kontrolowaniem ruchu na ulicy i odstępu od kolejnego auta zaparkowanego obok.

Tutaj pomaga także kamera 360stopni...(raczej 4 kamery z czterech stron). Przy cofaniu włącza się automatycznie. FAKT, czasem z opóźnieniem. Jest też przycisk włączający/wyłączający podgląd. W trakcie manewrowania kamera automatycznie przełącza się na Tył(bieg wsteczny), przód(bieg 1-wszy do przodu). Jeśli chcemy podglądnąć przednie koła, robimy to już manualnie na wyświetlaczu radia. W centrum niektórych miast bardzo ważne jest trzymanie się wyznaczonych linii. Policja daje mandaty za wystawanie kołem za linie. My za to staramy się nie porysować felgi o krawężnik przy parkowaniu. Mając podgląd łatwo kontrolować obie rzeczy: linie i stan felg.

Radio nie wyłącza się z wyłączeniem silnika. Kilka razy w tygodniu zawożę i odbieram moją żonę z pracy. Gdy jestem już na miejscu i pozostaje mi czekać, aż wyjdzie, z czystym sumieniem mogę zgasić silnik i ulubiona piosenka z Youtube czy z radia nadal leci w głośnikach. Radio wyłącza się przy zgaszonym silniku dopiero gdy otwieram drzwi Kierowcy. Jeśli jednak chcę dalej słochać, radio nadal jest połączone przez bluetooth parę minut i naciskając włącznik radia mogę kontynuować odsłuch. Bardzo fajny bajer.

Wycieraczki pracują również po wyłączeniu silnika, podobnie jak radio. Uwaga: Podano mi informację że posiadam czujnik deszczu, jednak włączam je manualnie i ich praca i prędkość nie zależy od deszczu czy intensywności (zarówno na 1/2biegu/ interwale). Zauważyłem natomiast że przy intensywnych opadach włącza się automatycznie tylna wycieraczka... trochę dziwne. Oczekiwałbym raczej opcji automatycznej z przodu niż z tyłu.

Tempomat: Mieszkam w mieście, w którym na jednej ulicy może znajdować się do 6ciu Fotoradarów. Są stacjonarne(2x na skrzyżowaniu-po jednym z każdej strony drogi) i mobilne, których lokalizacja często się zmienia. Tutaj wszystkie strzelają fotki i wysyłają rachunki pod adres właściciela auta, a reklamacje wogóle nie są uwzględniane. Podczas ruszania blokuję ogranicznik na 50/52 km/h i Dacia szybciej nie pojedzie po dodaniu gazu. Wyjątkiem jest jazda z góry, gdy działa grawitacja i samoczynnie nabieram tempa. Wówczas słyszymy alarm, głośne pipczenie, które nakazuje użycia hamulca. Podobnie sytuacja ma się z autostradowym 140/145 :) Używam dwóch wartości, ponieważ wskazania prędkościomierza odbiegają trochę od mojego GARMINA. Jest to zapewne zależne od wielkości opon i stopnia ich zużycia(5% ??)

Grzane fotele. Od jakiegoś czasu odczuwałem bóle pleców wywołane przewianiem/stany zapalne. Ta opcja była dla mnie dodatkiem i nie chciałem jej używać. Miałem wrażenie że na początku parzy i czułem się nie komfortowo. Obecnie jeżdzę na włączonym grzaniu. Byćmoże dlatego że zaczęła się zima... Zauważyłem że jazda dziennie 20km w jedną stronę i później spowrotem z włączonym grzaniem usunęła całkowicie moje bólowe dolegliwości. Byćmoże działa to tylko u mnie, ale ubranie to samo/ pogoda i temperatura taka sama/ warunki pracy bez zmian i plecy nie bolą. :)

Wyszła kolejna dawka moich przemyśleń... Na początku bardziej spontaniczne opisałęm swoje odczucia. Dzisiaj te opcje, które w katalogu były tylko pozycją do zamówienia lub odrzucenia, (dodatkowym kosztem) a po roku okazały się dobrą decyzją. Cały czas widzę te dwa zawieszenia 4x2 i 4x4 i jestem pod wrażeniem masywności z napędem na 2 koła. Mam nadzieję że ilość nie zniechęca do czytania i że moje doświadczenie będzie komuś pomocne. Zapraszam do dyskusji.

Co myślicie o tylnim zawieszeniu po zdjęciu koła?

Witam!
Chciałbym się z Wami podzielić kilkoma spostrzeżeniami po roku użytkowania mojego Dustera 1.5dCi. Jest to rocznik 2018, z pierwszą rejestracja w 2019 roku, pod koniec stycznia.

1.Auto nie jest alternatywą dla komfortowych SUVów. Jest głośne powyżej 120km/h, a fotele są tylko trochę lepsze od przeciętnych.

2.Auto jest funkcjonalne w mieście. Z kamerą 360 stopni i automatycznym hamulcem przy ruszaniu z górki i pod górkę nigdy nie miałem problemu z parkowaniem. Mimo wielu trudnych sytuacji i stresu ZAWSZE auto trafiało dokładnie w centrum luki parkingowej. Duster nie jest za długi i nie jest szeroki jak podobne roczniki: Jagiar Ftype czy Mazda Cx-5... Ani razu nie było problemu z wysiadaniem. Dodatkowa listwa plastikowa z dołu drzwi świetnie ochrania je przy otwieraniu w garażu czy blisko sąsiednich zaparkowanych aut.

3. Bagażnik jest mały. Możliwe że porównuję go do mojego poprzedniego samochodu (kombi). Ścięty tył, podobnie jak w kombi dawał mi poczucie, że bez problemu przewiozę kartony z IKEA o długości około 2m bez problemu. Mam za sobą przeprowadzkę. Po zapakowaniu, tutaj nie dało się zamknąć tylnej klapy.

4. Spalanie przy przeciętnym zwracaniu uwagi na ekonomię to 6.2 litra na 100km. Jestem pewien, że mógłbym zejść niżej.

5. Przy wymianie kół na zimowe zadziwiło mnie kilka spraw:
-z tyłu znajdziemy również ŁĄCZNIKI STABILIZATORA,
-konstrukcja zawieszenia tylnego dla mnie, jako osoby nie znającej się na mechanice wytrzymałości materiałów, nie wzbudza zaufania
-zarówno z przodu, jak i z tyłu nie znalazłem grama rdzy na śrubach i elementach konstrukcyjnych
-po 20k km auto zachowuje się i optycznie wygląda nadal jak nowe.

6. Spędziłem zimę/wiosnę/lato w wysokich górach(powyżej 2500m.n.p.m.) i nie było potrzeby zakładania łańcuchów. Auto na zimowych oponach i z napędem w trybie 'AUTO 4x4', czyli załączanym w przypadku utraty trakcji, ani razu nie straciło przyczepności i nie stworzyło zagrożenia w trakcie jazdy. Droga była wiele razy oblodzona i auto prowadziło się bezpiecznie i pewnie.

7. Kupując Dustera musimy zdawać sobie sprawę, że powyżej 140 km/h jest on tzw KRÓLEM PROSTEJ. Jak pojawiają się zakręty, wyprzedzanie, Duster POWYŻEJ tej prędkości może być nie stabilny.

8. Polecam uaktualnienie map zaraz po zakupie. Jest na to 90 dni by wykonać to za darmo, później płacimy.