DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA

[PiotrekT]

Witam wszystkich. to mój 1 dzień na forum.
Kupiłem Dacię Duster 1,6 SCe z 2018 roku. (26 tyś km). Auto jest na gwarancji i nie wiem czy zakładać gaz na własną rękę. Czy ktoś coś takiego robił, jakie ma doświadczenie, jak się auto sprawuje???
W serwisie Dacii powiedziano mi, ze w Daciach z fabrycznym LPG są wzmocnione głowice. Dowiedziałem się również, że auto ma ręcznie regulowane zawory, które trzeba sprawdzać co min. 40 000 km.
Robię ponad 20 tyś km/rocznie a spalanie jest jakie jest i nie opłaca mi się jeździć na benzynę

[PiotrekT]

Proszę o pomoc

[DusterFaster!]

Witam.
Znawcą jakimś nie jestem, a LPG już w ogóle ale ostatnio poczytałem trochę o tych silnikach i właśnie przez ręczną regulację zaworów wiele osób odradza montaż instalacji gazowej w silnikach H4M. Z powodu trudnego dostępu cena za regulację luzów zaworowych idzie w tysiące, co w wielu przypadkach gubi sens zakładania gazu.
Z drugiej strony można znaleźć też opinie osób, które się na to zdecydowały i były zadowolone. Pewnie wiele zależy też od umiejętności instalatora.

Rozgladając się niedawno za używaną DD trafiłem na ofertę od osoby, która chciała sprzedać auto z powodu kosztów jakie ponosiła dojeżdżając do pracy 60 km w jedną stronę. Facet kupił to auto z myślą o zagazowaniu, ale dowiedzial sie po fakcie, że ten silnik do gazu się nie nadaje i wg jego wersji dlatego zdecydował się na sprzedaż.

[LESNICZYy]

[DusterFaster!]

Dowodów nie mam, a moja wiedza w tym temacie opiera się głównie na informacjach znalezionych w sieci. W ogóle trudno zdobyć takie info. W najbliższym ASO usłyszałem, że sprawdzenie luzów to koszt 250 zł, a ewentualna regulacja "jest bardzo droga" i zależy od tego ile jest do zrobienia.
Wg tego co znalazłem w Internecie koszty w ASO to nawet 3-4 tyś., a poza ASO jakaś połowa tego. Ale tak jak już pisałem dowodów nie mam i nie dam głowy za to info

[JS]

Co do sensowności LPG w silniku Nissana H4M: nawet jeśli przyszłoby mi regulować te zawory w ASO do 100.000 km (mam ES na 5 lat i na taki przebieg), to roczna korzyść z jazdy na LPG wynosi co najmniej 3000 zł w porównaniu z ON lub 4000 przy Pb, zatem jakkolwiek by nie liczył - opłaci się.
Nie żebym się śpieszył do tej osławionej regulacji, ale naprawdę czekam na autentyczny wpis kogoś z użytkowników 1.6 Sce z LPg (H4M), kto został zmuszony do tej regulacji i po ilu tysiącach km. Może wiarygodnie przekaże jakieś informacje o cenach i problemach.

Ktoś fajnie wcześniej napisał na forum, że na razie to bajanie o wielogłowym smoku, którego nikt nie widział. Też bym nie chciał być prekursorem tej regulacji, ale kto wie, co czeka człowieka.

Firma kładła świadomie LPG, więc niech się na razie martwi, póki jest gwarancja. Dziś zresztą raczej nie kupuje się aut "dożywotnio", ale na znacznie krótsze okresy użytkowania (bez względu na poziomowanie marki), o czym świadczą też materiały użyte do produkcji, tzn. raczej jednorazówki, oraz zachęcanie do wymian aut, a nie napraw części/podzespołów.

[miela]

Ktoś instalował LPG w dusterze na gwarancji? Jak to wygląda? Gdzie we Wrocławiu lub okolicach można to zrobić?

[matiax]

Ja instalowałem u dilera w Katowicach, duster z marca tego roku, zrobione 13500km bez żadnych problemów. Co do regulacji nie miałem jeszcze oczywiście ale jak się dba o auto robi regularnie przeglądy olejowe i gazowe to nie ma problemów. Miałem grande punto z gazem i regulację zaworów kilka razy i to były zawsze koszty 120zł w ASO. Podstawa to regularne przeglądy, nie przeciągać itp.

acha gaz zakładałem u dilera na 1.6Sce i ponieważ to diler zakładał mam gwarancję i na silnik i na gaz. Gdybym zakładał sobie sam gwarancję na silnik tracę w wypadku jakiegoś problemu.

[deldamian]

Podzielicie się Koledzy jak po latach i kilometrach w kołach spisują się auta z sinikiem 1.6 SCe (H4M) z niefabrycznym LPG? Czy mieliście jakieś problemy? Czy regulowaliście luz zaworowy?

[matiax]

Mój Dusterek z 2019 roku 1.6SCe z instalacją LPG dilerską przejechał właśnie 57500km na gazie . Serwisowany regularnie, żadnych problemów z silnikiem, luzy nie regulowane bo wszystko chodzi dobrze.
Jak silnik padnie dam znać :)

[JS]

Duster Laureate z 2017 1.6. Przekroczyłem właśnie 110 tys. Oprócz standardowych problemów z przełączaniem na LPG zimą, wymiany filtrów i listwy gazowej przy 70000 km na razie nie dzieje się nic. Spala 8-9 l gazu zależnie od temperatury i stylu jazdy. Olej co 15.000, filtry LPG max do 20000. Obym czegoś nie wykrakał, bo o tej regulacji zaworów też i czytałem, i pytałem w ASO.

[deldamian]

Dzięki Panowie! Jaką instalację zakładaliście? Jaki macie patent na przewożenie koła zapasowego?

[speedytm]

Ja mam zamontowaną na własną rękę po powrocie z salonu BRC SEQ 32, reduktor Genius, założona lubryfikacja. 45000 km bez żadnego problemu. Zasięg 500-530 km. Patentu na koło nie mam żadnego, ale już rozprułem jedną oponę i pełen zapas się przydał, więc po prostu pogodziłem się z mniejszym bagażnikiem.

[matiax]

Ja mam Optime na Barracudach. Koła nie wożę, przez ostatnie 10 lat nie złapałem gumy. Mam zestaw naprawczy i pompkę na akumulator. Nie planuję rozpruć nigdzie boku opony więc normalne dziury załatam i dojadę jakby coś. :) Na jakąś wyprawę np. w Rumuńskie góry mam ATki +zapas na dach=.

[mr2k]

Od wczoraj mam zestaw BRC SEQ 32, reduktor Genius, lubryfikacja. Tak mi polecił znany i doceniany gazownik, a przy okazji stary kumpel z klasy w szkole średniej :) Namówił mnie też na butlę 72l. Na razie się nie wypowiem, bo zrobiłem całe 50km więc wszystko działa idealnie. Przy okazji mogę napisać, że (jeśli zajdzie taka potrzeba) po kilkudziesięciu tysiącach km te owiane złą sławą szklaneczki się szlifuje, koszt takiej usługi to 700 zł.