Pliki cookie sa wykorzystywane do reklam spersonalizowanych oraz w celu tworzenia anonimowych statystyk serwisu. Jezeli nie blokujesz plikow cookies, to zgadzasz sie na ich uzywanie oraz zapisanie w pamieci urzadzenia.
Polityka Prywatnosci/Ciasteczek
  
AKCEPTUJE
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA Strona Główna DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Buczenie przy prędkościach 80-100km
Autor Wiadomość
Bogdan Misiek

Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.5 dCi 110KM
Wersja: Comfort
Napęd: 4x2
Rocznik: 2018
Dołączył: 04 Cze 2019
Posty: 304
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2020-11-18, 12:00   

U mnie przy prędkości przelotowej (90 - 100 km/h, 1800-1900 obrotów) tylko szum wiatru i opon, a czasem delikatne, dyskrene klekotanie diesla.
 
     
Trembek

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 150
Wersja: Prestige
Napęd: 4x2
Rocznik: 2019
Dołączył: 16 Sty 2020
Posty: 23
Wysłany: 2020-11-21, 00:13   

Ja cały czas toczę batalię z ASO,

Problem zgłaszany 3 razy, teraz jestem na etapie wymiany maili z kierownikiem serwisu.

Wiem, że najszybciej było by mi to auto po prostu sprzedać, bo jak na początku się z niego cieszyłem, tak teraz dostaje wrzodów ja Nie chce im popuścić, bo irytuje mnie postawa serwisu.
Jak kupujesz używane auto to dokładnie go oglądasz i jest jazda próbna. Gdy kupujesz nowe auto, jazda próbna odbywa się innym egzemplarzem a ty finalnie dostajesz inny.Oglądasz go z zewnątrz, raczej nie praktykuje się jazdy próbnej. Jest nowe, ma działać, a nawet jak coś wyjdzie nie tak, to teoretycznie jest gwarancja.

Wycie skrzyni zgłosiłem po niespełna 1000km. Gwarancja jest tylko teoretyczna, możesz problem zgłaszać do bólu. Pan z serwisu potem poklepie Cię po ramieniu i powie, że z Pańskim samochodem wszystko jest ok, a że wyje i stuka, to nam wyjątkowo przykro, że nie spełniło Pana oczekiwań. Argument, że w żadnym innym sprawnym aucie nie ma takich cyrków też nie działa. Masz pan 100 000km i 3 lata gwarancji, do widzenia.

Renault uzna gwarancję dopiero jak coś sie ujb..e i auto stanie....
 
     
JS
JS


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 16V LPG
Wersja: Laureate
Napęd: 4x2
Rocznik: 2017
Dołączył: 25 Sie 2017
Posty: 237
Skąd: CRY
Wysłany: 2020-11-21, 00:25   

Zgłoś pisemną i telefoniczno-mailową reklamację do centrali Dacii/Renault w Warszawie. Powiadom o tym serwis, raczej także na piśmie. Zażądaj konkretnych działań w swojej sprawie. Narzuć im jakieś oczekiwania. Podzwoń anonimowo po ASO w całej Polsce. Czasami ktoś coś sensownie - i anonimowo!- podpowie. Dopiero wtedy ruszają nieco tyłki, ale szału bym się nie spodziewał. Na pewno dla ASO staniesz się klientem, na którego trzeba uważać, ale w końcu kto komu ma robić dobrze. Podobno centrala goni serwisy za to, że niezadowolony klient zawraca im głowę. Jak jest naprawdę - trudno powiedzieć. Ale nie odpuszczaj! W końcu wydałeś swoje własne pieniądze!
 
     
Long Man

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 150
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 27 Lis 2019
Posty: 17
Wysłany: 2020-11-28, 19:54   

Long Man napisał/a:
No to ja napiszę, ASO Zdunek w Gdańsku, Duster odebrany w listopadzie 2019 r., po miesiącu zgłoszone buczenie i charakterystyczny zgrzyt na 5 i 6 biegu przy 2000 obr, diagnoza: tak ma być, teraz po roku, przy pierwszym przeglądzie, to samo ASO, buczenia nie słyszą, zgrzyt od osłony tłumika...., jadę ponownie pod koniec miesiąca (jestem już umówiony na wymianę uszczelek przy przednich drzwiach) to zgłoszę kolejny raz...

No to jestem po wizycie, ponownie zgłosiłem, buczenie i zgrzyt, tym razem, "no faktycznie coś słychać..." , ale inne też tak mają. . . , i nic na to nie poradzimy, będę walczył dalej. Uszczelki wymienione i stelaż fotela, rok temu jak zgłosiłem, że się buja, to tak ma być, a tym razem to jednak nie ......
Pozdrawiam
 
     
babol

Marka: Dacia
Model: Sandero III
Silnik: 1.0 TCe 100
Wersja: Comfort
Dołączył: 01 Cze 2021
Posty: 23
Wysłany: 2021-06-01, 12:52   

Trembek napisał/a:

Drugie - "wycie", "gwizdanie" z układu przeniesienia napędu, pewnie skrzyni. Wysoki gwiżdżący dźwięk, którego częstotliwość wzrasta wprost proporcjonalnie do prędkości auta, niezależnie od obrotów. Dźwięk jest podobny do uszkodzonego łożyska na wale w autach tylnonapędowych. Głośność dźwięku jest zależna od obciążenia silnika.


Dzień Dobry

Znalazłem ten temat i trafiłem na to forum szukając informacji na temat wycia pojawiającego się w moim nowym SANDERO III. Byłem dzisiaj w ASO i mnie zbyli twierdząc że tak jest i już...

U mnie dokładnie jest tak jak w opisanym, cytowanym, przykładzie. Wycie zaczyna się zawsze powyżej 70 km/h i wydaje się że dochodzi z okolic konsoli centralnej, gałki zmiany biegów. Samochód Sandero III, 1.0 TCe 100 KM z LPG, 6 biegowa skrzynia.

Czy kolega @marraf doczekał się wymiany skrzyni?

P.S. - wiem że to forum Dustera. Piszę jednak tutaj bo to chyba najbardziej rzetelny temat jaki wyrzuca google ;-)

Dodam że na początku tego nie było. Pojawiło się gdzieś w okolicach najechanych 2000 km ;/
 
     
robercik
robert

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 130
Wersja: Comfort
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Wiek: 52
Dołączył: 25 Lis 2019
Posty: 131
Skąd: Podlasie
Wysłany: 2021-06-08, 20:27   

Trembek napisał/a:
Ja cały czas toczę batalię z ASO,

Problem zgłaszany 3 razy, teraz jestem na etapie wymiany maili z kierownikiem serwisu.

Wiem, że najszybciej było by mi to auto po prostu sprzedać, bo jak na początku się z niego cieszyłem, tak teraz dostaje wrzodów ja Nie chce im popuścić, bo irytuje mnie postawa serwisu.
Jak kupujesz używane auto to dokładnie go oglądasz i jest jazda próbna. Gdy kupujesz nowe auto, jazda próbna odbywa się innym egzemplarzem a ty finalnie dostajesz inny.Oglądasz go z zewnątrz, raczej nie praktykuje się jazdy próbnej. Jest nowe, ma działać, a nawet jak coś wyjdzie nie tak, to teoretycznie jest gwarancja.

Wycie skrzyni zgłosiłem po niespełna 1000km. Gwarancja jest tylko teoretyczna, możesz problem zgłaszać do bólu. Pan z serwisu potem poklepie Cię po ramieniu i powie, że z Pańskim samochodem wszystko jest ok, a że wyje i stuka, to nam wyjątkowo przykro, że nie spełniło Pana oczekiwań. Argument, że w żadnym innym sprawnym aucie nie ma takich cyrków też nie działa. Masz pan 100 000km i 3 lata gwarancji, do widzenia.

Renault uzna gwarancję dopiero jak coś sie ujb..e i auto stanie....
 
     
Long Man

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 150
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 27 Lis 2019
Posty: 17
Wysłany: 2021-11-10, 18:40   

Dzisiaj zgłosiłem po raz czwarty buczenie (ASO Zdunek Gdansk), odpowiedz ta sama, inne tez tak maja i nic na to nie poradzimy...., pozostaje juz tylko droga sadowa (przepraszam ale zginely mi polskie litery)
 
     
przecinak

Marka: Dacia
Model: DusterII
Silnik: 1.6 SCe
Wersja: Essential
Napęd: 4x4
Rocznik: 2018
Dołączył: 07 Mar 2019
Posty: 13
Wysłany: 2021-11-24, 00:21   

Long Man napisał/a:
Long Man napisał/a:
No to ja napiszę, ASO Zdunek w Gdańsku, Duster odebrany w listopadzie 2019 r., po miesiącu zgłoszone buczenie i charakterystyczny zgrzyt na 5 i 6 biegu przy 2000 obr, diagnoza: tak ma być, teraz po roku, przy pierwszym przeglądzie, to samo ASO, buczenia nie słyszą, zgrzyt od osłony tłumika...., jadę ponownie pod koniec miesiąca (jestem już umówiony na wymianę uszczelek przy przednich drzwiach) to zgłoszę kolejny raz...

No to jestem po wizycie, ponownie zgłosiłem, buczenie i zgrzyt, tym razem, "no faktycznie coś słychać..." , ale inne też tak mają. . . , i nic na to nie poradzimy, będę walczył dalej. Uszczelki wymienione i stelaż fotela, rok temu jak zgłosiłem, że się buja, to tak ma być, a tym razem to jednak nie ......
Pozdrawiam

To może nie być skrzynia mnie w końcu wymienili i wyje ponownie po ok tyś km. Moim zdaniem to przedni dyferencjał mówiłem o tym w ASO ale to nie ja decyduję co wymienią. Według mnie to ten (przedni dyfer razem z rozdzielaczem napędu) ma jakiś ponad przeciętny luz na pół osiach i wyjściu na wał napędowy.Przestaje wyć na trochę jeśli wymienisz w nim olej.
W 4x4 ten dyfer to oddzielna część skrzyni i ma oddzielnie wlewany olej mnie wymienili samą skrzynię.Jeśli chcesz to lepiej zdiagnozować to wymień olej w tym napędzie i zobacz czy się przymknie na jakiś czas.Jeśli tak to raczej wymiana skrzyni nie ma sensu.Wtedy walcz o nowy dyfer przedni. Mnie już się niestety skończyła się gwarancja.

Pozdrawiam
 
     
mikeleft

Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.5 dCi 115KM
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 29 Lip 2019
Posty: 271
Wysłany: 2021-11-25, 15:42   

Dla rozweselenia - cytat z instrukcji obsługi nowego UAZa Patriota (tłumaczenie googla):

"Podczas jazdy na wyższych biegach skrzyni biegów i skrzyni rozdzielczej przy prędkości powyżej 60 km/h również w trybie hamowania silnikiem jak przy biegu swobodnym (neutralne położenie skrzyni biegów), może wystąpić hałas w układzie napędowym w postaci lekkiego buczenia o niskiej częstotliwości."

Wystarczy wpisać, poinformować klienta rzetelnie i nie ma powodu do dyskusji. Na Wschodzie lepiej dbają o klientów. :-)
 
     
babol

Marka: Dacia
Model: Sandero III
Silnik: 1.0 TCe 100
Wersja: Comfort
Dołączył: 01 Cze 2021
Posty: 23
Wysłany: 2021-11-29, 11:39   

Oni w tych ASO doskonale wiedzą co wyje. Wiedzą co rozebrać i poprawić lub wymienić... No ale to wymaga bardzo dużych nakładów pracy. Dlatego też, jak to ma miejsce w naszym klimacie, robią wszystko żeby nic nie zrobić. Dwie z czterech wizyt w ASO nagrały się na rejestrator. To sobie posłuchałem dywagacji na temat przyczyn wycia. W ostatnim ASO ustalili przyczynę i się namówili że "na to bym nie chciał mieć rozbieranej skrzyni", "ja też nie". :->

Nigdy więcej niczego z koncernu Renault/Dacia nie kupię. Obsługa posprzedażna to spychologia, odpychanie klientów z wadliwymi produktami, kłamstwa i manipulacje. Jestem ciekawy czy firma matka wie co się dzieje w Polsce? Czy to jest tak tylko u nas, czy też taki jest standard narzucony przez koncern na całym świecie. ;-)

Wtopiłem z tym zakupem - zdarza się. Dwie osoby, które miały ochotę na zakup nowego Sandero III - po jeździe moim samochodem i wysłuchaniu mojej historii, zrezygnowały i wybrały inną markę.

Skoro auto według ASO Renault/Dacia jest sprawne, to zostawię je za jakiś czas w rozliczeniu, pogodzę się ze stratą pieniędzy i odzyskam spokój i radość z posiadania nowego samochodu.
 
     
Hiszpan_JS


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 SCe
Wersja: Comfort
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 25 Lut 2019
Posty: 388
Skąd: KTA
Wysłany: 2021-11-29, 15:00   

babol napisał/a:
Skoro auto według ASO Renault/Dacia jest sprawne, to zostawię je za jakiś czas w rozliczeniu, pogodzę się ze stratą pieniędzy i odzyskam spokój i radość z posiadania nowego samochodu.
Wątpię, myślisz że tylko Renault ma taką politykę zbywania klienta? Poczytaj fora innych marek. Na każdym znajdziesz kogoś, kogo ASO olało. Na każdym są ludzie którzy mając ewidentnie coś "nie tak" są zbywani stwierdzeniem TTTM. Lata 60', 70' już nie wrócą. Nie ma już aut którymi bez stresu przejeździsz 2 mln. km.
_________________
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
----------------------------
Witaj Gość :-)
 
     
babol

Marka: Dacia
Model: Sandero III
Silnik: 1.0 TCe 100
Wersja: Comfort
Dołączył: 01 Cze 2021
Posty: 23
Wysłany: 2021-11-29, 17:48   

Hiszpan_JS napisał/a:
Wątpię, myślisz że tylko Renault ma taką politykę zbywania klienta? Poczytaj fora innych marek. Na każdym znajdziesz kogoś, kogo ASO olało. Na każdym są ludzie którzy mając ewidentnie coś "nie tak" są zbywani stwierdzeniem TTTM. Lata 60', 70' już nie wrócą. Nie ma już aut którymi bez stresu przejeździsz 2 mln. km.


xD Czekałem na tego typu odpowiedź. Póki co spotkała mnie tego typu polityka ze strony Renault/Dacia. Z dyskusji ze znajomymi i rodziną którzy jeżdżą głównie nowymi Kia, Hyundai i Fiatami - to nikt nie miał żadnych istotnych wad samochodu. Wszystkie pierdoły z którymi zgłaszali się były naprawiane od ręki. Co do Dacii jeszcze to... jeden kumpel z roboty pozbył się Dustera tydzień temu, właśnie z powodu tego jak był traktowany w ASO, odnośnie haczącej skrzyni biegów i źle spasowanej klapy bagażnika. Też po roku szarpania się dał sobie spokój.

Nigdy więcej i będę ostrzegał każdego kto będzie chciał kupić ich produkty.

Jeśli spotka mnie coś podobnego w samochodzie innej marki to wówczas będę ostrzegał również przed nią. Póki co spotkało mnie to w Dacii i uważam że nie warto dla własnego zdrowia pchać swoich pieniędzy do ich kieszeni.

To moje subiektywne zdanie na temat tego co mnie spotkało. Jest mi przykro i mam ogromny żal do tej marki. Spróbuję czegoś innego z nadzieją że tym razem będzie wszystko w porządku - zarówno podczas zakupu jak i obsługi posprzedażnej.
 
     
klazow

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 150
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 04 Lis 2019
Posty: 691
Skąd: Legnica
Wysłany: 2021-11-29, 23:21   

babol napisał/a:
(...)Z dyskusji ze znajomymi i rodziną którzy jeżdżą głównie nowymi Kia, Hyundai i Fiatami - to nikt nie miał żadnych istotnych wad samochodu.(...).


A ja tak mam z Dusterem.
 
     
Bogdan Misiek

Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.5 dCi 110KM
Wersja: Comfort
Napęd: 4x2
Rocznik: 2018
Dołączył: 04 Cze 2019
Posty: 304
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2021-12-03, 13:54   

Cytat:
jeżdżą głównie nowymi Kia, Hyundai i Fiatami - to nikt nie miał żadnych istotnych wad samochodu. Wszystkie pierdoły z którymi zgłaszali się były naprawiane od ręki


W Dusterze zepsuł się włącznik dmuchawy, naprawiono rezystor "od ręki" i na gwarancji.
Kod do zablokowanego radia (z mojej winy) pan podał mi przez telefon.

Kia miała taką wpadkę, że warstwa bezbarwna lakieru z czerwonych ceed'ów odpadała płatami jak strona z zeszytu. I mój był w tej pechowej serii. Były wielkie awantury z klientami, reportaże z pokrzywdzonymi. Po czasie centrala opracowała procedurę naprawczą.
Poczekałem do końca 5-letniej gwarancji i zgłosiłem 2 odpryski średnicy 5-złotowej monety.
Pomalowano mi zupełnie całe nadwozie w ramach gwarancji!
Ale ten pierwszy kierowca nie miał tak lekko.

7 lat jeździłem kia z głośno pracującym przodem np. na torowiskach - zawsze diagnoza "zawieszenia sprawne". Okazało się na końcu, że trzeba było poskręcać, zmontować dobrze przekładnie kierowniczą. I wtedy samochód stał się idealny, ale znudził się i sprzedałem.

We fiatach pandzie i bravo coś stuka z tyłu i nikt nie wie co to. W bravo, że lepszej klasy, to dyskretnie. Serwisant się zainteresował i wymieniono amortyzatory, ale to nie pomogło.
Podpisałem, że odbieram samochód sprawny, bo tego i tak nikt nigdy nie znajdzie.
Żona tego wogóle nie słyszy i bardzo z fiatów zadowolona.

To ostatnie zdanie kluczowe jest.

A jeszcze w naszym bardzo leciwym (ale przebieg sto parę kkm) kia sportage'u wiosną br. zleciłem wymianę silnika z powodu nienaprawialnej wady.
I bardzo zadowolony teraz jestem.

Wnioski: dużo rzeczy względnych jest, inne samochody idealne też nie są, trzeba ponaprawiać, dbać o nie i jeździć. A te co za bardzo buczą odkupią ci co słabiej słyszą.
 
     
Bolek


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.0 TCe 100
Wersja: Prestige
Napęd: 4x2
Rocznik: 2021
Dołączył: 19 Sty 2022
Posty: 2
Skąd: wlkp
Wysłany: 2022-01-21, 09:42   

Odnośnie "buczenia skrzyni" opowiem Wam 2 historie sprzed 25 lat...

Miałem fiacika, który miał zamontowaną antenę na rynience nad oknem kierowcy, założyłem bagażnik popularny w tamtych czasach taki aluminiowy, wszystko ok.
Aż razu pewnego jadąc drogą krajową wziąłem się za wyprzedzenie ciężarówki ;-)
będąc na wysokości naczepy, usłyszałem buczenie charakterystyczne właśnie dla układu przeniesienia napędu. Przestraszyłem się, że coś stało się ze skrzynią, zaprzestałem manewru i zatrzymałem się na oględziny auta...
Nic nie stwierdziłem, pojechałem dalej, ponownie podjąłem manewr wyprzedzenia ciężarówki i znowu to samo :!: ale już wiedziałem, że nie jest to usterka mechaniczna, bo po po wyprzedzeniu ów specyficzny dźwięk zniknął.
Pęd powietrza od ciężarówki w połączeniu z bagażnikiem i anteną dał taki efekt dźwiękowy.

Druga historia
Kolega miał mnie zabrać do Niemiec nowym Polonezem, ale tak się złożyło, że w nocy zachorowało mi dziecko i z nim nie pojechałem. Pojechali we 2, a ja kilka dni później busem.
"Chłopie, ale miałeś szczęście, że z nami nie jechałeś, myśmy musieli w Poznaniu w serwisie skrzynie wymieniać, bo tak wyła przy 100 - 120 km/h, ale to jeszcze nic, bo skrzynie wymienili, a i tak dalej wyje... 1000km żeśmy z duszą na ramieniu jechali"
Nazajutrz, gdy się rozwidniło, spojrzałem na tego Poldka i co widzę? Aluminiowy bagażnik, pytam kolegę: kiedy zamontowałeś bagażnik? - przed samym wyjazdem...
To ja Ci tego Poldka naprawię, daj kulczyk 10, zdjęliśmy bagażnik, jazda próbna - "skrzynia nie wyje". Potem kontrolnie przesunęliśmy mocowanie w inne miejsce i też już wycia nie było.

Nie zrozumcie mnie źle, bo absolutnie nie twierdzę, że to nie problem skrzyni w Waszych autkach, ale sam 2 krotnie i w 2 przypadkach przekonałem się, jakie figle potrafi płatać rezonans na który składa się kilka sprzyjających czynników.

Wiem też, że dla dielera i ASO jesteś dobry do momentu, aż wpłacisz kasę za auto, a potem to się bujaj.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
https://wytrawne-wino-hiszpanskie.pl
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 10