Pliki cookie sa wykorzystywane do reklam spersonalizowanych oraz w celu tworzenia anonimowych statystyk serwisu. Jezeli nie blokujesz plikow cookies, to zgadzasz sie na ich uzywanie oraz zapisanie w pamieci urzadzenia.
Polityka Prywatnosci/Ciasteczek
  
AKCEPTUJE
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA Strona Główna DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Duster a inne opcje w okolicy 70.000 zł
Autor Wiadomość
Kapitan Shinobi
Predator

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 130
Wersja: Comfort
Napęd: 4x4
Dołączył: 10 Gru 2019
Posty: 392
Wysłany: 2020-01-09, 00:28   

Gogol, przecież wyjaśniłem, że na silnik 1,3 T zostałem "skazany". Już nie robili 1.6 ;-) . Gdybym auto brał o kilka miesięcy wcześniej, to byłoby to 1.6.
Co do Wawy, to ok, miała dwa litry i 50 koni, a jak ze spalaniem? Pewnie jak w dwu litrowym BMW 520i E34. Tylko że ono miało 150 koni. Do czego zmierzam, nie miałem na myśli wracać do antycznych czasów motoryzacji, a BMW e 30 można (od biedy ;-) ) uznać za nowoczesny samochód. Miały już i elektrykę, i ABS, i komputerek, automat, przynajmniej w opcji. A w wersji kombi był produkowany aż do 94 r.

Spójrzmy z innej strony. Jednym z najlepszych francuskich silników diesla był 2.0 HDI z Citroena C5 (pierwszego) oraz kilku innych, ówczesnych modeli. Dlaczego przestali go produkować? Rozmawiałem z niejednym właścicielem pojazdu z rzeczonym silnikiem, i zawsze każdy go chwalił, zarówno pod kątem niezawodności, jak i spalania. Niektórzy twierdzili, że schodzi do 3,5 litra na 100 (a pamiętajmy, że mówimy o dużej limuzynie). Zniszczyły go normy spalin, zresztą podobnież jak i wiele innych udanych motorów (np. japońska dwulitrówka z Hondy Civic Type R).
Motoryzacja idzie w tym, a nie innym kierunku, a coraz ostrzejszym normom spalania coraz trudniej sprostać. A warto wziąć pod uwagę, że Diesel co do zasady ma trudniej niż benzyna. Taka konstrukcja, i pewnych rzeczy się nie przeskoczy.

PS. Pewnie, że wolałbym CX-5 z 2.0L i 165 koni, czy ile ona tam ma, bo jestem starej daty i mając do wyboru silnik mający 100+ koni z litra, wolę taki z mniejszym wysileniem. Między innymi też dlatego wyżej cenię 2.5 l Subaru WRX, niż analogicznego Lancera Evo, który podobną moc uzyskuje z 2.0.
Wolałbym BMW e46 2.8l, niż późniejsze o rok czy dwa 2.5l z tym samym poziomem mocy (ten i ten miał ok 190 koni, przy czym ten pierwszy wycofano coś koło 2000r, zastępując mniejszym).
I tak dalej, natomiast fakty są takie. Budżet na auto miałem określony, a miało być nowe i "dżip". Wyszło, że stać mnie na Dustera, dlatego teraz Wam zawracam 4litery, a nie jakimś Subarowcom, Mazdziarzom czy innym Wranglerowcom na ichniejszych forach ;-)
 
     
gogol

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110KM
Wersja: Comfort
Napęd: 4x4
Rocznik: 2018
Dołączył: 09 Maj 2018
Posty: 127
Wysłany: 2020-01-09, 07:55   

Tak jak piszesz - taki urok dzisiejszej motoryzacji. Teraz beda jezdzily kosiarki a nie samochody. Dlatego mimo wszystko trzeba sie chyba pogodzic z tym co sie dzieje, bo kijem Wisly nie zawrocimy ;)
_________________
http://www.dusterklub.pl/viewtopic.php?p=19286
 
     
klazow

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 150
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 04 Lis 2019
Posty: 691
Skąd: Legnica
Wysłany: 2020-01-09, 17:03   

tommylee1 napisał/a:

Natomiast powyżej 70k zł to nikt by mnie nie przekonał do zakupu Dustera za takie pieniądze.


Szanuję Twój pogląd.
Na forum jestem również by słuchać innych i swoje myślenie weryfikować… a może i zmieniać. :oops:
W tym wypadku odwzajemnię się wyartykułowaniem swych rozbieżnych przemyśleń. :mrgreen:
Otóż ja znalazłem kogoś kto mnie przekonał do wyboru, który uznałeś za (w Twoim wypadku) wykluczony. Tym kimś był Duster. Pojeździłem, porównałem wybrałem. Na dziś jestem bardzo z wyboru zadowolony. Żalu zero. O zamianie na innych kontrkandydatów (z tymi droższymi o kilka tysięcy włącznie) nawet bym nie rozmawiał. Ja wybrałem w segmencie cenowym gdzie „sporo się dzieje” autko które uznałem za najlepsze dla mnie.
Akurat tym, że Duster to auto, którego wersja bazowa jest wyceniona na około 40k zł. zupełnie się nie przejmuję.
W Dusterach mamy te same zawieszenia i te same silniki czy płytę podłogową jak w znacznie droższy autach. Zresztą cała reszta też jest współczesna i najczęściej „zapożyczona” a konstrukcyjnie oferowany obecnie Duster ma dwa lata. Nie dotarłem do ani jednego argumentu pozwalającego stwierdzić, że w Dusterze jest coś przestarzałego. Przeciwnie raczej pod tym względem ma nad konkurencją przewagę. O ocynkowaniu blach też producent nie zapomniał.
Skąd więc ta niska cena? W pewnym stopniu wynika z racjonalizacji kosztów, które pod hasłem „twarde plastiki” można zamknąć. Nie dajmy się jednak zwariować, że w tym obszarze można aż tyle zaoszczędzić. Główna „oszczędność” polega na tym, że Dacia mniej więcej „na krzywy ryj” dostaje rozwiązania i technologie, których stworzenie i dopracowanie kosztowały Renault czy Nissana grube miliardy EUR. Tak miliardy nie miliony. Mogli by go atłasem wyścielić a i tak by był relatywnie tani. Tylko, że wtedy na zasadzie kanibalizmu wycinałby z rynku produkty własnego koncernu. Wymyślono więc pozycjonowanie w niszy rynkowej „auto budżetowe” i nadano zdecydowanie bardziej terenowe cechy. Jeśli komuś łatka marketingowa nie przeszkadza a do terenówek czuje miętę, to może w posiadanym budżecie kupić produkt o cechach wszędzie indziej znacznie droższych. U mnie poczucie winy czy wstydu, że kupiłem tanio... jakoś się nie włącza. No i to, że Duster do szpanowania się nie nadaje też przeżyć potrafię. W sumie to nawet dobrze. Komu ludzka zawiść potrzebna? :shock:
Ps.
Sztuczne pozycjonowanie Dustera poniżej rzeczywistej wartości widać przy okazji przednich czujników deszczu. Są częścią rozwiązania „otrzymanego” od Renault ale zostały fabrycznie wyłączone. Dacia twardo udaje, że ich nie ma. Na tym Forum można znaleźć informację jak je włączyć.
 
     
LESNICZYy


Marka: DACIA
Model: DUSTER K4M STAG Q-BOX
Silnik: 1.6 16V
Napęd: 4x2
Rocznik: 2014
Dołączył: 01 Wrz 2018
Posty: 700
Skąd: SZO
Wysłany: 2020-01-09, 17:24   

klazow napisał/a:
tommylee1 napisał/a:

Natomiast powyżej 70k zł to nikt by mnie nie przekonał do zakupu Dustera za takie pieniądze.


Nie dajmy się jednak zwariować, że w tym obszarze można aż tyle zaoszczędzić. Główna „oszczędność” polega na tym, że Dacia mniej więcej „na krzywy ryj” dostaje rozwiązania i technologie, których stworzenie i dopracowanie kosztowały Renault czy Nissana grube miliardy EUR. Tak miliardy nie miliony.

Jaki system kosztował te miliardy :?: Coś Ci się pomyliło :mrgreen: .
Kiedyś zanim auto puszczali na rynek to robili kilak milionów kilometrów w każdym rodzaju klimatu a teraz na szybcika a kupujący resztę przetestuje :mrgreen: .
 
     
robercik
robert

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 130
Wersja: Comfort
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Wiek: 52
Dołączył: 25 Lis 2019
Posty: 131
Skąd: Podlasie
Wysłany: 2020-01-09, 18:10   

zgadzam się z Klazow, stworzenie czegośc i wdrożenie do produkcji jednak kosztuje. Duster jest zlepkiem tego co już sprawdzone i oklepane. Ostatnio nawet można o tym poczytać po wywiadzie ich prezesa Boos się gość nazywa. Czy jakoś tak? Mówi o transferze technologi z reno. Wchodzą one do modeli dacji z pewnym opóźnieniem. Do swojego Dusterka mam takie same podejście jak kolega z którym się zgadzam. Przesiadłem się z Jeepa więc troszkę trzeba było tzw ego do kieszeni schować.
 
     
JS
JS


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 16V LPG
Wersja: Laureate
Napęd: 4x2
Rocznik: 2017
Dołączył: 25 Sie 2017
Posty: 237
Skąd: CRY
Wysłany: 2020-01-09, 18:53   

Dołączę się do dyskusji o uniwersalizmie pewnych rozwiązań technologicznych w celu zaoszczędzenia niemałych pieniędzy w skali globalnej.
Duster, każdej generacji, wykorzystuje elementy typowe dla aut koncernu, szczególnie Renault. Chociaż czasami to działa "z dołu do góry", czyli od Dacii do Renault. Oto przykład:
Jeżeli popatrzycie np. na przełączniki sterowania wentylacją, klimą i klawisze innych funkcji w nowym Clio i Capturze (zatem z roku 2019 i 2020), zauważycie, że przecież takie same przełączniki, podobnie jak gałka zmiany biegów, są od 2 lat w Dusterze Prestige!

W kierunku odwrotnym: przed obecnym miałem Lagunę 3, piękne autko, od którego moja wersja Dustera "pożyczyła" np. klawisze przełączników typu tempomaty, eco i inne. Dokładnie takie same! Pewnie, że oba auta to dwie różne epoki, ale jakie to ma znaczenie. Części się przydadzą i nie zostaną potłuczone młotem albo zutylizowane w inny sposób. Zresztą popatrzcie na Media Nav - są w całej palecie aut koncernu. Zauważmy, że podaję przykłady widoczne gołym okiem, a ile jest podobnych rozwiązań technologicznych ukrytych dla szarego zjadacza chleba!

A teraz ostatni przykład: niedawno oglądałem Renault Arkanę, która niebawem wejdzie w Rosji, a może i w cywilizowanej Europie, pozycjonowana znacznie wyżej niż Duster. Jeżeli uważnie obejrzycie jej wnętrze na filmiku z Youtube, zauważycie, że przełączniki takie same jak w Dusterze, boczki drzwi również, a nawet, co mnie bardzo zaskoczyło, ten płat plastiku przed pasażerem z airbagiem pochodzi na pewno ze składów po mojej wersji Dustera (czyli tej do końca 2017 r.).

Dlatego też napinanie muskułów i puszenie się, że ma się Nissana lub Renault zamiast Dacii (tak jak kiedyś: tylko Skoda, a nie VW? A fe...), wydaje się trochę zabawne. Ale jestem już w wieku, kiedy wiem, że znaczkiem na masce niewiele zmienię w zakresie postrzegania mojej osoby, zatem cieszy mnie, że na tym forum są tacy użytkownicy aut, którym nie ciąży przekonanie, że Dacia to blamaż i porażka życiowa, towarzyska, biznesowa itd. Pozdrawiam i dzięki za fajne wpisy, poszerzające nasze spojrzenie na motoryzację, na świat - i na ludzi!
 
     
robercik
robert

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 130
Wersja: Comfort
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Wiek: 52
Dołączył: 25 Lis 2019
Posty: 131
Skąd: Podlasie
Wysłany: 2020-01-09, 18:59   

Zaraz zaraz ja swojego rumuna lubię. To dobry rumak. Trzymając się tematu do 70 tyś nowe auto to dla mnie bomba. Nie ma i nie będzie lepszej okazji. Moim zdaniem Duster w najbliższym czasie może tylko zdrożeć
 
     
klazow

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 150
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 04 Lis 2019
Posty: 691
Skąd: Legnica
Wysłany: 2020-01-09, 19:41   

LESNICZYy napisał/a:

Jaki system kosztował te miliardy :?: Coś Ci się pomyliło :mrgreen: .
Kiedyś zanim auto puszczali na rynek to robili kilak milionów kilometrów w każdym rodzaju klimatu a teraz na szybcika a kupujący resztę przetestuje :mrgreen: .


No tak...
Bardzo podobnie pomyślałem parę lat temu o autorze artykułu, który coś takiego napisał.
Ale poszperałem trochę w różnych miejscach i wyszło, że jednak gość roboty nie partoli. Taki projekt trwa latami i dużo obejmuje z organizacją produkcji i oprogramowaniem robotów na taśmie włącznie…
Twojej reakcji się nie dziwię bo to się „w pale nie mieści” ale jednak taka kasa jest w obiegu.
W załączeniu przykładowy link do „kwiatuszka” gdzie 60 miliardów jak najbardziej bezbłędnie podanych odnajdziesz.
http://moto.pl/MotoPL/1,8...a_sprzedaz.html
 
     
klazow

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 150
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 04 Lis 2019
Posty: 691
Skąd: Legnica
Wysłany: 2020-01-09, 20:19   

Jeszcze do pierwotnego tematu parę słów dorzucę.
Moja własna żona ma Captura. Od nowości czyli czterech lat z kawałkiem się nim cieszy. Z powodu mojego męskiego szowinizmu na wszystkie dalsze wspólne wyjazdy pchałem się za kierownicę (w tym czasie mojego osobistego Lanosa do dalszych jazd już nie używaliśmy). Od czasu do czasu też lokalnie Capturem pojeździłem. Jestem więc chyba tym kto i z Dusterem i z Capturem coś wspólnego ma. Oczywiście „starego” Captura poznałem. Oceny eksperckiej nie dokonam lecz o swoimi spostrzeżeniami się podzielę.
O różnicach w wyposażeniu wiele napisać nie mogę. Captur Intens sprzed czterech lat jakoś bardzo od obecnego Dustera Prestige się nie różni (i tak lusterek zwykle nie składam). Jedno co mi się na minus w Capturze jawi to nachalność z jaką próbuje na kierowcę wpływać. Duster sugeruje zmianę biegu delikatną strzałeczką skierowaną w górę lub dół, Captur ma taki wielgaśny pasek, który niczym reflektor czerwienią po oczach daje. A ja akurat tak do końca eco-jazdy nie lubię i o jeden bieg niżej w Capturze, w czasie jazdy po mieście, wolę mieć.
Co do wyboru samego samochodu to wybiera głowa i serce. Moja głowa stwierdza, że Captur to udane auto. Do spokojnej jazdy został pomyślany… z miękkim komfortowym zawieszeniem. Wygodny. Zły stan nawierzchni dzielnie znosi (nie aż tak dzielnie jak Duster ale jest ok). U nas problemów technicznych zero (tylko przeglądy były robione). Nic nie odłazi, nic się nie łuszczy, nic się nie tłucze.
Moje serce nie pokochało Captura. Może to wynik świadomej autohipnozy, może kolorystyki dobranej „made in żona” a może zwyczajnie nie mój typ. W sumie to dobrze… dla relacji w rodzinie.
Różnice pomiędzy omawianymi autami są ogromne. Wręcz krzyczą. Captur jest mniejszy i delikatniejszy. Prześwit w Capturze raptem o jeden centymetr większy niż w Lanosie… Auto nie pomyślane do opuszczania asfaltu. Za to pali mniej. Ile? Nie wiem dokładnie bo z aptekarską dokładnością nie śledzimy spalania. Uważam, że pomiędzy litr a dwa na setkę benzyny się oszczędzi.
Na korzyść Captura przemawia to, że Dusterem gorzej się parkuje gdy ciasno i wąsko… no ale i Captur w tej materii ideałem nie jest. Jeśli dla kogoś to jest bardzo ważne… to niech kupuje Smarta.
Dla równowagi na korzyść Dustera przemawia większy bagażnik (szczególnie w wersji 4x2) ale i tu można stwierdzić, że jeśli to dla kogoś bardzo ważne… to niech kupuje dostawczaka.
Oba auta w dynamicznej jeździe w ciasnych zakrętach zupełnie się nie odnajdują. Zresztą i tu i tu nawet na prostym nie kusi aby jechać „ile fabryka dała”.
O przepaści możliwości jazdy poza asfaltem szkoda pisać. Dwa bieguny.
Wrażenia z jazdy są zupełnie inne. Duster to SUV a Captur to crossover. W Dusterze siedzisz wyżej, w Capturze jakby wyżej. W Dusterze masz duży prześwit, w Capturze masz trochę większy prześwit itd… W moim odczuciu Captur zatrzymał się w pół drogi pomiędzy osobówką a SUVem. Coś tam już jest ale tak nie do końca. O to chyba w crossoverach chodzi.
Myślę, że najlepiej różnicę Duster-Captur opiszą sowa mojej żony wypowiedziane po tym jak mi Dustera na jakąś tam własną jazdę podkradła. Brzmiały one: „Czułam się jak w czołgu”. W sumie dla relacji rodzinnych to dobrze… więcej już nie podkrada.
Na koniec jeszcze ogólna uwaga czy raczej rada, którą kiedyś dostałem. Ktoś w oparciu o własne doświadczenie poradził mi abym nigdy nie wymieniał samochodu na mniejszy niż wcześniej posiadany, bo pojawi się poczucie straty. Nie wiem czy to zasada uniwersalna. Pewnie nie dotyczy przypadków gdy ktoś chce wymienić auto bo czuje, że ma zbyt duże i mu to przeszkadza. Sam nigdy akurat takiej zmiany nie dokonałem ale widzę sens w tej radzie. No i wiem, że była szczera i pochodziła od osoby cierpiącej po zmianie Peugeota 408 na 308. Nowsze i bogatsze wyposażenie wiele nie zrekompensowało.
 
     
Kapitan Shinobi
Predator

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 130
Wersja: Comfort
Napęd: 4x4
Dołączył: 10 Gru 2019
Posty: 392
Wysłany: 2020-01-09, 22:18   

Zgadzam się z kolegą Klazowem. Opracowanie od zera (i wdrożenie do produkcji) nowego auta to miliardy. W związku z tym, firmy bronią się przed tym jak mogą, poprzez np.
- opracowanie jednej platformy wspólnej dla wielu pojazdów (np. volkswagenowskie MQB, o ile czegoś nie pomyliłem, na tym przecież jeździ połowa "urobku" koncernu)
- współpracę między firmami (nawet nie w obrębie koncernu, gdzie jest to oczywiste) np. Peugeot 107/Citroen C1/Toyota Aygo, Subaru BRZ/Toyota GT86, Mercedes Sprinter/VW Crafter itd. Przykłady można mnożyć, i praktycznie w każdej klasie się znajdą.
- face liftingi. Auta (przynajmniej niektóre) miewają po dwa i więcej liftów, bo taniej zrobić lifta i przedłużyć "żywot" rynkowy modelu (zwłaszcza, gdy się sprzedaje), niż co chwilę wypuszczać nowy (faktycznie) model. Oczywiście z czasem trzeba dokonać przysłowiowej "zmiany pokoleniowej", no i mamy np. przejście z Carrery 996 na 997. Gdy auto zrobiło natomiast przysłowiową "klapę", to jest szybko usuwane z rynku. Pamiętacie np. Renault Latitude, Suzuki Kizashi, Subaru Levorg, Seat Exeo?. Pojawiły się stosunkowo niedawno, już ich nie ma. Życie.
Ale już takie np. Megane, nie ma prawa zrobić "klapy", bo jest lokomotywą koncernu.

Co do pozycjonowania, to Dacia pełni w koncernie Renault-Nissan taką samą funkcję, jaką pełni Skoda w VW AG. Stąd takie, a nie inne konfiguracje, ceny, oferta modelowa itd.

Co do Dacii za 70 tysi. W pewym sensie zgadzam się, że można za 70 koła kupić lepsze auto (w sensie bardziej markowe). Tylko spójrzmy jak jest cennik skonstruowany. Dacia 4x4 startuje z pułapu 66 tysięcy (a przynajmniej tyle było, jak brałem). Teraz (dosłownie) kilka drobiazgów/gadżetów, i mamy ponad 70. I tak jest najtańszym autem 4x4 SUV na rynku.
Dla mnie to był jedyny wybór, a tych parę tysięcy, no cóż nie żałuję. Że po krótce:
-navi - bardzo fajny interfejs, przyzwoite mapy, bardzo przydatny gadżet
-czujniki cofania + kamerka - świetne ułatwienie, w (stosunkowo) dużym Suvie bardzo ułatwia miejską jazdę (w terenie, jak trzeba czasem awaryjnie zawrócić, też może się przydać ;-) )
-podgrzewane fotele - przyjemnie podgrzać sobie pupę, co prawda zim już nie ma, jak mówią niektórzy, ale warto gdy temp. spada w okolice 0 i minusów się podgrzać od dołu ;-)
- itd.

PS.
Nie mam na myśli przechwalania się swoim samochodem/wyposażeniem, chcę tylko pokazać, jak łatwo przekroczyć założone 70 tysięcy, zarazem nie żałować ani 1 złotówki. W końcu auto ma sprawiać frajdę - a mnie sprawi tylko 4x4 w SUV'ie. Napęd z Nissana kosztuje ;-) .
 
     
klazow

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 150
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 04 Lis 2019
Posty: 691
Skąd: Legnica
Wysłany: 2020-01-10, 00:18   

Kapitan Shinobi napisał/a:

- współpracę między firmami (nawet nie w obrębie koncernu, gdzie jest to oczywiste) np. Peugeot 107/Citroen C1/Toyota Aygo, Subaru BRZ/Toyota GT86, Mercedes Sprinter/VW Crafter itd. Przykłady można mnożyć, i praktycznie w każdej klasie się znajdą.


Jak mogłeś o własnym silniku nie wspomnieć?
OK wymieniasz tylko całe samochody...

Ale jednak przykro... :-(
 
     
miela

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 SCe
Wersja: Comfort
Napęd: 4x4
Dołączył: 19 Lis 2018
Posty: 95
Skąd: DKL
Wysłany: 2020-01-10, 15:23   

A co z jeepem renegade? Podstawowa wersja to koszt 73.000 zł, może z rabatem nawet mniej. I ta podstawowa całkiem sporo ma --> https://www.jeep.pl/konfi...04000/optionals
_________________
Duster 1.6 SCe 4x4
 
     
LESNICZYy


Marka: DACIA
Model: DUSTER K4M STAG Q-BOX
Silnik: 1.6 16V
Napęd: 4x2
Rocznik: 2014
Dołączył: 01 Wrz 2018
Posty: 700
Skąd: SZO
Wysłany: 2020-01-10, 17:09   

klazow napisał/a:
LESNICZYy napisał/a:

Jaki system kosztował te miliardy :?: Coś Ci się pomyliło :mrgreen: .
Kiedyś zanim auto puszczali na rynek to robili kilak milionów kilometrów w każdym rodzaju klimatu a teraz na szybcika a kupujący resztę przetestuje :mrgreen: .


No tak...
Bardzo podobnie pomyślałem parę lat temu o autorze artykułu, który coś takiego napisał.
Ale poszperałem trochę w różnych miejscach i wyszło, że jednak gość roboty nie partoli. Taki projekt trwa latami i dużo obejmuje z organizacją produkcji i oprogramowaniem robotów na taśmie włącznie…
Twojej reakcji się nie dziwię bo to się „w pale nie mieści” ale jednak taka kasa jest w obiegu.
W załączeniu przykładowy link do „kwiatuszka” gdzie 60 miliardów jak najbardziej bezbłędnie podanych odnajdziesz.
http://moto.pl/MotoPL/1,8...a_sprzedaz.html

Wiem , że budowa całego auta kosztuje krocie ale Ty napisałeś " rozwiązania i technologie " co sugeruje pojedyncze rozwiązania a one nie kosztują miliardy . Wyprodukowanie auta kosztuje góra połowę ceny w salonie , reszta to zyski i podatki . Porównanie MQB do naszego klasyka jest mylne , nie ta klasa wyrobu .
 
     
klazow

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 150
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 04 Lis 2019
Posty: 691
Skąd: Legnica
Wysłany: 2020-01-10, 18:40   

robercik napisał/a:
Ostatnio nawet można o tym poczytać po wywiadzie ich prezesa ...


Umknęło by mi. Dzięki za cynk. Odszukałem. Link podwieszam w dziale strony www :mrgreen:
 
     
klazow

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 150
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 04 Lis 2019
Posty: 691
Skąd: Legnica
Wysłany: 2020-01-10, 19:52   

LESNICZYy napisał/a:
... ale Ty napisałeś " rozwiązania i technologie " co sugeruje pojedyncze rozwiązania a one nie kosztują miliardy...


Dacia składa swoje auta z cudzych klocków (nazwałem je „rozwiązania i technologie”) Renault/Nissan „daje” silniki, zawieszenia, elektrykę, informatykę, multimedia, skrzynie biegów itd. itd.
Wszystko to razem z metodami wytwarzania kosztuje. Bez miliardów sami by nie stworzyli.
MQB do naszego (nie "klasyka" lecz) SUVa o dużych zdolnościach terenowych nie porównuję. Podpiąłem link bo fajnie poziom kasy jaką branża obraca pokazuje.
Choć z drugiej strony… kto wie jaką płytę podłogową i za jaką kasę stworzoną będzie miała DDIII gdy już era DDII przeminie? To może być drogi klocuszek :mrgreen: .
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 10