DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA

[pankracy]

Wiatm
Zastanawiam się nad kupnem Dustera. W związku z tym mam parę pytań. Zapytałem podobnie na forum Dacia niestety odpisał tylko jeden kolega. Który jak widzę tutaj również się udziela.
Silnik 1.0 100KM albo 1.3 130KM muszę przemyśleć.

1.Jakie wyposażenie jest warte kupienia? Oczywiście chodzi o cenę. Im taniej tym lepiej ale nie chcę golasa.
2.Czy felgi aluminiowe warto zamawiać czy lepiej kupić coś samemu?
3.Zależy mi na klimatyzacji i elektryce z przodu.
4.Tempomacie ( ale podobno wystarczy dokupić tylko przełącznik od wersji comfort czyli eseentiale nie da rady?)
5.Komputer pokładowy tzn średnie spalanie, chwilowe zasięg.
6.Czy ten "tablet" zastępuje komputer pokładowy i wszystko na nim się wyświetla?
7.Czy jeżeli jest te zwykłe radio to komputer pokładowy znajduje się pomiędzy zegarami?
8. Czy siedzenie z opcji Prestige występuje również w niższych opcjach. Bo jest dobrze wyprofilowane pod mój kręgosłup. Czy im niższa opcja tym siedzenie gorsze.Aż do bananowego jak w zwykłym Loganie. Siadasz i przyjmujesz pozycje zgiętego banana z bólem pleców.
Jak z elektryką w Duster bo kiedyś miałem Clio III i auto było super do 150tys.km potem wiecznie coś.A to świateł nie szło zapalić (manetka), a to wycieraczki przestały działać ( padła puszka warta prawie 2 tys), a to wentylator i tak w kółko.
-na forum Dacia jedyną odpowiedz jaką otrzymałem ( dziękuje koledze ), że manetki są takie same tak więc problem "manetkowy" się pojawi zobaczymy jak z resztą.

Dziękuje

[Stary Maciej]

Mam silnik 1.6 SCe ,którego już nie ma i choć nie jeździłem benzyną z turbiną to gdybym się decydował obecnie to 1.3. Moment zbliżony do diesla. Wersja Comfort do w niższych nie dokupisz lusterek elektrycznych a jeśli jeździ kilku kierowców to jest to niezbędne. Napisz czym jeździsz teraz bo to jest ważne przy wyborze silnika. I wejdź na konfigurator Dacii parę spraw sobie sprawdzisz.

[Stary Maciej]

Nie wiem dlaczego ale jak piszę długie posty to nie wchodzą na stronę dlatego będę pisał po trochu

[Stary Maciej]

Silnik. Zdecydowałem się na 1.6 SCe bo z turbiną jeszcze nie było a diesel był droższy o 12.500 a to bardzo dużo ,według mnie. Moje drugie auto to Golf 1.9 TDI i Duster 1.6 jest wołowaty przy Golfie i pewnie ten 1.0 też jest podobny. !.3 ładna moc 130 i piękny moment. 150 km to już dużo choć pewnie są tacy dla których nie ma górnej granicy mocy

[Stary Maciej]

Wersja Comfort. Klime dokupiłem automatyczną. Siedzenie można też dokupić takie jak w prestige. Mi nie odpowiadał podłokietnik dlatego siedzenie mam standard a dokupiłem podłokietnik ze schowkiem. Radio standardowe, komputer między zegarami ze wszystkimi potrzebnymi informacjami.Czujniki cofania,koło zapasowe,pokrowce

[pankracy]

Cześć.Dzięki za odpowiedz. Przesiadka też 1.9 TDI. Konfigurator przeglądałem.Ale takich smaczków jak z tempomatem tam nie znajdę a gdzieś na forum temat ten poruszano.
A ten 130 i 150 różnią się tylko softem czy to inne jednostki?
Mam nadzieje, że ktoś jeszcze coś dorzuci od siebie

[Stary Maciej]

W wersji Comfort jest tempomat i ogranicznik prędkości,automatyczne światła. Czytałem o przeróbkach niższych wersji ale w nowym ja bym nie grzebał Z tego co wiem różna moc wynika z oprogramowania. Jeśli przesiadasz się z TDI to albo 1.5dci( jeździłem a wrażenia jak moim golfem) albo 1,3. Takie jest moje zdanie.Narka.

[pankracy]

Ja jestem zainteresowany wyłącznie benzyną.
A jak zachowuje się Duster II na autostradzie i mieście. Chodzi mi o hałas w środku.
Wiadomo,że ma swoje gabaryty i nikt nie oczekuje ciszy. Ale jak czytam niektórych to ponoć bez stoperów w uszach lepiej nie wsiadać.

[Stary Maciej]

To znowu ja. Duster jest cichy jeśli teraz wsiadam do golfa to czuję się jak w traktorze(w Golfie). Doskonała widoczność , bardzo silne wspomaganie kierownicy, wielkie lusterka i czujniki parkowania powodują że doskonale mi się jeździ i manewruje. Nie jest to jednak auto stworzone do autostrad. Aerodynamika kiosku ruchu powoduje duży wzrost spalania przy wysokich prędkościach, czułość na boczne podmuchy i zbyt silne wspomaganie kierownicy nie jest zbyt fajne.

[JS]

Kombinowałem z konfiguratorem wersje Comfort i Prestige. Najpierw liczyłem, że Comfort mi wystarczy (poprzednio w 2017 r. świadomie i nieco oszczędnościowo nabyłem Laureata, czyli niemal odpowiednika dzisiejszego Comforta). Po dodaniu koloru i Media Nav (które ma navi i kamerę cofania - na niej mi zależy), a pewnie i pakietu Look (bo te hybrydowe felgi dość bidne, a jeśli dam kołpaki, to w głowie mam te stalówki, jakaś skórka na kierownicę i ciemne szyby), to sięgam niemal 65.000 zł - a trzeba jeszcze dodać jakieś minimum 3000 na LPG.

Kiedy konfiguruję Prestige, to po dodaniu grzanych foteli, koloru i karty hands free (nie ma jej w Comforcie) mam równo 66.000 zł + LPG. Zatem wychodzi różnica około tysiąca zł i mam full na moje potrzeby.
Gdybym rozważył opcję Prestige 3 lata temu, też może byłoby podobnie, ale pamiętam, że jeśli wtedy wybrało się LPG do 1.6 Sce, pakiet Look był chyba tańszy i kosztował 1500 zł, bo alusy już były w cenie.

Ponieważ nie mam talentów majsterkowicza, a tym bardziej elektryka samochodowego, i nie chcę stracić gwarancji przez jakieś oszczędnościowe kombinacje, idę właśnie tą drogą. Rozumiem jednak tych, którzy słusznie zauważają, że Access i Prestige to ta sama buda i podstawa, może bez pewnych kabelków do niektórych systemów. W końcu każdy darowuje sobie tę odrobinę "prestige" na tyle, na ile go stać.

Wiele jednak zależy od aktualizacji konfiguratora po wstawieniu LPG i ewentualnych dokładek pakietowych - na co liczę i w Capturze, bo silnik ma być ten sam, a finalnych konkretów cenowych na razie brak.
Pozdrawiam Dusterowców i w ogóle tych, co siedzą za "kierownikiem" - jak mawiali chłopaki w "Vabanku"!

[Kapitan Shinobi]

Jeździłem już po autostradach i jak na razie nie ma tragedii. To też nie jest S klasa i trzeba mieć tego świadomość, ale też nie przesadzajmy w drugą stronę - Duster to nie Niva. Miliony ludzi użytkują Dacię (w tym -przynajmniej okazjonalnie na trasach pozamiejskich - i żyją). Przy tak zwanych normalnych prędkościach, rzędu 100 - 120 km/h jest zupełnie normalnie w aucie. Rozmawiać się da, a navi/radio też nie musi być jakoś szczególnie głośno. Wyciszenie jest ok, i w żadnym wypadku nie zgodzę się z twierdzeniami typu "bo tym autem to nie da się jechać po autostradzie". Dla ułatwienia dodam, że mam opony zimowe typu kierunkowego, budżetowe, czyli (przynajmniej teoretycznie) głośniejsze (z racji konstrukcji bieżnika i "taniości"), niż fabryczne Conti Cross Contacty (marka premium, bieżnik typowo szosowy itd).
Swoją drogą to mnie zaskoczyli, że Dacia wychodzi na "Contikach" (niemieckich). Bardziej naturalnym kandydatem wydawały by się francuskie Michelinki, przynajmniej z racji pochodzenia. Ale to temat na inną dyskusję.

Co do połykania autostrad, to oczywiste że nie zostało to auto do tego stworzone (zresztą należy pamiętać, że obojętnie czy nazwiemy swoją DD "terenówką" czy SUV'em, to bliżej jej do typowej terenówki niż komukolwiek z jej konkurentów). Natomiast okazjonalne wypady (np. wycieczka z rodziną, wczasy itp) są jak najbardziej na miejscu. Co do spalania, to przy prędkościach 100-120 km/h nie zauważyłem jakiegoś radykalnego wzrostu spalania. Jest w zupełności w normie jak na ten gabaryt, i moc (130 koni), a mógłbym rzec, że nawet dość ekonomiczne. Fakt, że jeszcze mało mam kilometrów, ale liczę że się to nie zmieni .

Co do wyposażenia. Tu mam (w paru punktach) odmienne zdanie.

1) na felgach (alu) właśnie wcale mi nie zależy. Stalówki mają wiele zalet, a ich wygląd nie uważam za "biedny". Wręcz odwrotnie - pasują do terenowego charakteru auta (tu jeszcze taka uwaga - jak sobie podniesiesz w rękach felgę oryginalną Dustera, oraz jej odpowiednik z typowej osobówki, np. 16" z Megany, to wyraźnie czuć ciężar felgi "terenowej" - po czym wnoszę, że jest po prostu mocniejsza). W zasadzie w ogóle mi na wyglądzie nie zależało, żadnych dodatków nie mam, a i kolor też standardowy (granat - mniej widać brud niż na białym ). Ale to oczywiście kwestia gustu, więc nie zamierzam udowadniać, że jedynie moja koncepcja DD jest słuszna.
2) karta "hands free" czy jakoś tam - dla mnie zbędny gadżet, który w dodatku ułatwia pracę złodziejom.

Reszta się zgadza
- Media Navi - bardzo fajny gadżet, zarówno nawigacja jak i kamerka cofania sprawdzają się wyśmienicie
- podgrzewane fotele - żona uwielbia
- przyciemnianie szyb - cenny gadżet, dokupiliśmy w (niemal) ostatniej chwili. Co prawda jeszcze lato przed nami, i nie mam 100% pewności, czy zadziała zgodnie z przeznaczeniem, ale jestem optymistą.

[pankracy]

Predkosci autostradowe jakie mnie interesują to 100-120km/h. Czasem i tylko w wyjątkowych sytuacjach dopuszczalne 140km/h.
Auto nie będzie przeznaczone do jazd z prędkościami 140+ nawet na niemieckich autostradach.
Czy takie prędkości są optymalne i normalne dla Dustera II?
Jakie obroty są przy 100,120,140km/h pamięta ktoś.(1.3-130KM)

Gazu nie będe zakładać. Tylko benzyna. Muszę chyba bardziej pobawić się tym konfiguratorem.
Jak jest z dokładkami plasikowymi na drzwiach i nadkolach? Występują tylko w najdroższych wersjach czy można je dokupić i założyć do tańszych wersji?

[Kapitan Shinobi]

[Kapitan Shinobi]

[klazow]

Co do długich postów to pewnie nikogo nie zaskoczę, że i ja tak mam.

Ale do rzeczy:

Witaj pankracy (fajną ksywkę wybrałeś... od razu w pamięć zapada).
Na dużą część pytań musisz na gruncie, w salonie/serwisie odpowiedzi zebrać... konfiguracje się zmieniają, więc nasze wspomnienia mogą być mylące.
Ja przed zakupem "bawiłem się" konfiguratorem (łatwiej potem w salonie rozmawiać)
Teraz co do Twoich pytań:
1. Wszystko warto mieć… i na wszystko szkoda kasy. U mnie była kolejność odwrotna. Miałem budżet i kombinowałem z konfiguratorem. Potem porównywałem różne „dzieła” (w tym pozwalające oszczędzić i trochę przekraczające budżet) … Z czego jestem szczególnie zadowolony? Z silnika 1,3 i z czterech kamer… wiem wprawny kierowca itd. No ale ja je lubię.
2. Felgi ze stopu metali lekkich fajnie wyglądają. Inne ze stopu czy aluminiowe też pewnie będą ładne i w dodatku oryginalne… stalówki też spełnią funkcję i fajny kołpak mogą mieć. Sam decyduj czy to dla Ciebie ważne i od czego ważniejsze. Coś za coś… jak w punkcie pierwszym.
3. To zawęża pole wyboru.
4. Nie wiem.
5. Komputer jest już w wersji podstawowej (ACCES). Musisz mieć.
6. Nie. Na „tablecie” widzisz to co ustawisz np. nawigację. Służy też za monitor dla obrazu z kamer i jeśli ktoś do Ciebie zadzwoni, to „robi” za telefon. (jak Ty dzwonisz to też )
7. We wszystkich wersjach widzisz tam komunikaty z komputera. Nie wszystkie jednocześnie (przewijarka w kierownicy)
8. To co Stary Maciej napisał zaskoczyło mnie. Myślałem, że nie… chyba, że we własnym zakresie już po odbiorze (ale wtedy tył ma inną tapicerkę) Nie dopytywałem jednak bo wybrałem Prestige i tematu nie było. Zgadzam się z Tobą co do tych foteli (czy raczej fotela kierowcy). Możliwość regulacji ustawień odcinka lędźwiowego to duży plus.
Jak z elektryką? U mnie 1,5 tys. km i zero problemów. Czyli liczę, że nie będzie źle.

Pytałeś też o obroty. Są niskie (poniżej 3 tys.) przy każdej prędkości jeśli jedziesz jednostajnie. (sprawdzałem do 130km/h) Rosną jak energicznie przyspieszasz.