To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

Zloty i spotkania - Piknik Dacia

tomszafa - 2014-06-03, 12:31
Temat postu: Piknik Dacia
Wybiera się ktoś?
Ja zamierzam odwiedzić salon Dacii w Koszalinie. :mrgreen:

nikita1589 - 2014-06-03, 12:59

Jeżeli wrócimy z Córcią do domu po czwartkowej wizycie to może uda się nam wpaść na chwilkę do Lublina do Nazaruka :-)
BoloSr - 2014-06-03, 13:11
Temat postu: Re: Piknik Dacia
tomszafa napisał/a:
Wybiera się ktoś?
Ja zamierzam odwiedzić salon Dacii w Koszalinie. :mrgreen:


Jak bede na miejscu to postaram sie zawitac :)

piku - 2014-06-06, 09:12

Zamierzam przyjechać do Nazaruk Serwis w Lublinie "w dwa" Dustery ok. 11-11.30.
Gdyby byli chętni na wycieczkę Dusterami okolicznymi polnymi drogami, mogę zaproponować widokową trasę, która przejadą także wozy z napędem na jedną oś.

Tolkien - 2014-06-06, 14:02

A ktoś będzie w Krakowie na Al. Pokoju?
nikita1589 - 2014-06-06, 15:11

ja dziś dostałam eskiem zaproszenie na piknik :-) heh
BoloSr - 2014-06-07, 18:56

No to byliśmy z Tomkiem i sie przejechaliśmy nowym Dusterem z silnikiem 1.2 TCE i powiem ze nie zle wrażenia :)
RamoDuster - 2014-06-08, 21:16

BoloSr napisał/a:
No to byliśmy z Tomkiem i sie przejechaliśmy nowym Dusterem z silnikiem 1.2 TCE i powiem ze nie zle wrażenia :)
No miałem chęć na to samo ale nie wyszło...
Od jakich obrotów "ciągnie"? Trzeba go mocno kręcić czy jest bliższy do dizla (niżej)?

BoloSr - 2014-06-09, 06:59

RamoDuster napisał/a:
BoloSr napisał/a:
No to byliśmy z Tomkiem i sie przejechaliśmy nowym Dusterem z silnikiem 1.2 TCE i powiem ze nie zle wrażenia :)
No miałem chęć na to samo ale nie wyszło...
Od jakich obrotów "ciągnie"? Trzeba go mocno kręcić czy jest bliższy do dizla (niżej)?


idzie tak samo jak diesel ale bez takich odglosow :)

tomszafa - 2014-06-09, 10:03

RamoDuster napisał/a:
BoloSr napisał/a:
No to byliśmy z Tomkiem i sie przejechaliśmy nowym Dusterem z silnikiem 1.2 TCE i powiem ze nie zle wrażenia :)
No miałem chęć na to samo ale nie wyszło...
Od jakich obrotów "ciągnie"? Trzeba go mocno kręcić czy jest bliższy do dizla (niżej)?


Jak dla mnie bardzo fajnie to jedzie, jest moc od dołu i to co jeszcze fajniejsze to skrzynia 6 biegowa, chociaz 6 bieg było bardzo ciężko wrzucić, trzeba niezle machnac lewarkiem :mrgreen:

RamoDuster - 2014-06-09, 10:20

tomszafa napisał/a:
i to co jeszcze fajniejsze to skrzynia 6 biegowa
Powód jest prosty - silniki z turbiną są "krótkie" czyli trzeba wielu biegów żeby przy ograniczonym zakresie prędkości obrotowej silnika uzyskać duży zakres prędkości jazdy. To samo mam w Sharanie. Moje "testy" na DD 110kM ON pokazały że jak by sie bardzo uprzeć (co oczywiście najzdrowsze dla silnika nie jest) to wystarczą biegi 2, 4 i 6.)
piku - 2014-06-09, 10:50

RamoDuster napisał/a:
silniki z turbiną są "krótkie" czyli trzeba wielu biegów żeby przy ograniczonym zakresie prędkości obrotowej silnika uzyskać duży zakres prędkości jazdy. To samo mam w Sharanie. Moje "testy" na DD 110kM ON pokazały że jak by sie bardzo uprzeć (co oczywiście najzdrowsze dla silnika nie jest) to wystarczą biegi 2, 4 i 6.)


Jeżdżę silnikami z turbiną od co najmniej 14 lat i zupełnie się z Kolegą nie zgadzam. Wprost przeciwnie - są bardzo elastyczne i można jechać nimi na jednym biegu, zwłaszcza na wyższych biegach, np. 4, 5 i 6 (zależy od skrzyni biegów) w dość szerokim zakresie obrotów. Np. we wspomnianym przez Kolegę Dusterze 110 KM można na 5 jechać od 45 do 80, a nawet 100 km/h (jeśli komuś nie przeszkadzają wysokie obroty); 6 można wcisnąć przy 65 km/h i ciągnąć do 170 km/h. To chyba jest elastyczność i "długość", a nie "krótkość". Pierwsze dwa biegi są w DD 4x4, zwł. dieslu 110 km krótkie, ale powody są jasne: jedynka to typowy bieg terenowy, a dwójka służy do ruszania i nie może być za długa. Trójka i czwórka są już dość długie.
O tym, jak można korzystać z biegów w dieslach z turbiną wiele powiedziała mi jazda z automatyczną skrzynią biegów DSG, która ma tryb normalny i sportowy, a na wyświetlaczu widać zmianę biegów. Jazda pokazywała, jak, w jakim zakresie i w jakich okolicznościach sposób komputer pokładowy pozwalał korzystać z zakresu obrotów, mocy i momentu obrotowego silnika. Polecam takie doświadczenie Szanownym Koleżankom i Kolegom.
Jeżdżę też wolnossącą benzynówką (a także mała benzynówką z turbiną) i mam porównanie.

RamoDuster - 2014-06-09, 11:09

Pomimo 30 lat jeżdżenia różnymi autami i ponad miliona kilometrów moje doświadczenie na pewno jest mniejsze niż Twoje Piku niemniej jednak gdyby silnik(i) był tak niesłychanie elastyczny (czego mu nie odmawiam) to producent montowałby trzy biegi jak w starej Warszawie M20 albo Żuku. Skoro jednak daje 6 biegów (a w nowoczesnych automatach 8 i więcej) to chyba nie robi tego bez powodu. To samo dotyczy 1.2TCe - dlaczego jest 6 a nie 5 biegów? Zgodnie z Twoim wywodem nie ma to sensu...

"Krótki" nie oznacza nieelastyczny tylko o małym zakresie praktycznej (optymalnej), użytecznej prędkości obrotowej..

piku - 2014-06-09, 11:30

RamoDuster napisał/a:
gdyby silnik(i) był tak niesłychanie elastyczny (czego mu nie odmawiam) to producent montowałby trzy biegi jak w starej Warszawie M20 albo Żuku. Skoro jednak daje 6 biegów (a w nowoczesnych automatach 8 i więcej) to chyba nie robi tego bez powodu. "Krótki" nie oznacza nieelastyczny tylko o małym zakresie praktycznej (optymalnej), użytecznej prędkości obrotowej..


OK. To poniekąd dyskusja akademicka.
Wiadomo jednak, że więcej biegów oznacza większą dynamikę i możliwość wyboru stylu jazdy. Do tego wchodzi w grę kwestia minimalizowania zużycia paliwa. Mam też doświadczenia z jazdy ze starą japońską (4 biegi) i amerykańską skrzynią automatyczną (nie pamiętam czy miała 3 czy 4 biegi) - to było zupełnie co innego niż nowoczesna 7 biegowa skrzyneczka DSG. Na tamte bym się dziś nie zdecydował (wybrałbym manualną), na DSG - jak najbardziej (nie wiem nic o trwałości tego mechanizmu). Warto mieć trochę biegów do "mieszania", a każdy "miesza", jak lubi. Można oczywiście wyprzedzać ciężarówkę na 6, ale można też zredukować do 5, czy nawet 4 biegu, zależnie od prędkości wyjściowej i okoliczności drogowych. Ja generalnie - redukuję ;-)

RamoDuster - 2014-06-09, 11:50

piku napisał/a:
Wiadomo jednak, że więcej biegów oznacza większą dynamikę i możliwość wyboru stylu jazdy. Do tego wchodzi w grę kwestia minimalizowania zużycia paliwa.
oczywiście. I przede wszystkim chodzi o spalanie a głównie o czystość (hehe) spalin
piku napisał/a:
DSG - jak najbardziej (nie wiem nic o trwałości tego mechanizmu).
chodzą słuchy, że DSG z pierwszej serii produkcyjnej dało użytkownikom do wiwatu. Też się na to napaliłem jak wchodziło na rynek ale "na szczęście" moje stare auto nie chciało się ze mną rozstać... Podobno DSG już poprawili...
piku napisał/a:
Warto mieć trochę biegów do "mieszania", a każdy "miesza", jak lubi.
To kwestia gustu - mi "mieszanie" nie przeszkadza ale MLP owszem tak. Dla niej najlepszy byłby automat choć oficjalnie twierdzi co innego.
piku napisał/a:
Można oczywiście wyprzedzać ciężarówkę na 6, ale można też zredukować do 5, czy nawet 4 biegu, zależnie od prędkości wyjściowej i okoliczności drogowych. Ja generalnie - redukuję ;-)
No to mamy podobne podejście i styl...

Wracając do 1.2TCe - pytałem o "sztywność" silnika bo zwykłe 1.6 (jeździłem na zeszłorocznym pikniku) to porażka - przynajmniej dla mnie. Konieczność kręcenia na wysokie obroty żeby cokolwiek z niego wykrzesać jest dla mnie nie do zaakceptowania. Prosta matematyka (wg danych katalogowych):
1.6 ma moment maks na 0,65 obr.max (obr.mocy max).
1.5d ma 0,44
a 1,25T ma 0,38 - teoretycznie nawet bardziej elastyczny od dCi a co najmniej porównywalny. I to potwierdził kolega TomSzafa.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group