Pliki cookie sa wykorzystywane do reklam spersonalizowanych oraz w celu tworzenia anonimowych statystyk serwisu. Jezeli nie blokujesz plikow cookies, to zgadzasz sie na ich uzywanie oraz zapisanie w pamieci urzadzenia.
Polityka Prywatnosci/Ciasteczek
  
AKCEPTUJE
DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA Strona Główna DACIA DUSTER forum - KLUB POLSKA
Forum nieoficjalnego Klubu Dacia Duster

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Czerwona Strzała (szczała)
Autor Wiadomość
Kajlu

Marka: Dacia
Model: Duster Techroad
Dołączył: 13 Gru 2019
Posty: 3
  Wysłany: 2019-12-27, 19:56   Czerwona Strzała (szczała)

Cześć wszystkim fanom Dusterów
Jako że ostatnio stuknął pierwszy 1000km to pomyślałem że coś tam od siebie napiszę.
Moja wersja to Dacia Duster techroad w kolorze burdelowa czerwień z silnikiem od kosiarki 1,3 130km tce, kilkoma udogodnieniami i najważniejsze: napędem 4x4.

Otóż z auta na razie jestem mega zadowolony no może z małymi szczegółami a mianowicie:
- nie ma regulacji czasu między jednym a drugim ślizgiem wycieraczek mała rzecz a niesamowicie mi doskwiera jej brak
- przekłamywanie komputera ze spalaniem o ponad pół litra na 100km dokładnie to o 0,6 0,7 i to tylko po jeździe po trasie ( w mieście pewnie będzie jeszcze gorzej) moja stara meganka z 2005 myśli się o maks 0,2l
- 6 bieg w zasadzie to przy tym silniku niewiele na razie daje, spalanie jest takie samo jak na 5 tylko obroty silnika spadają ( przynajmniej w tym zakresie prędkości w którym się poruszam)
- krótkie dwa sygnały klaksonem po automatycznym zamknięciu drzwi ( kiedy podjeżdża się pod np. szpital o 12 w nocy i zamyka się auto w zupełnej ciszy to one są jednak słyszalne)
- system "start stop" wkurza że nie da się go wyłączyć na stałe.
- wachlowania biegami ( totalnie nie mogę się przestawić z silnika 2,0l bez turbiny gdzie w większości sytuacji musiałem mieć o 1 niższy bieg niż tutaj, ale to kwestia ilosci przejechanych kilometrów)
- no i w końcu silnik :-) no na razie mówiąc delikatnie, jest średnio.
Ale to dopiero dotarcie więc może po tych 3000km będzie lepiej.
Jeśli chodzi o jazdę po górach to tak jak tutaj kolega na forum przewidział na dotarciu do 3000rpm nawet nie ma co się zapuszczać w jakikolwiek teren:-) mokre górki szutrowe o nachyleniu około 14 stopni to był max możliwosci.

Z rzeczy pozytywnych to bardzo sobie cenię
- przedpotopową bezstopniową regulacje wysokości świateł ( to nie jest żart w polonezie taka miałem i uważam że nie ma lepszej :-D )
- tryb auto jeśli chodzi o napęd ( nie zrozumcie mnie źle nie jestem jakimś piratem drogowym ale niestety tylnonapędowy grand Vitara ze swoim lekkim tyłem i wystarczającym silnikiem potrafił czasami spłatać figla nawet na lekko śliskiej drodze. Tak właśnie zakończył swój żywot :-D ).
Tutaj tryb auto wraz z ESP naprawdę robi robotę.
- twarde plastiki ( qrde uwielbiam, mokra ściereczka i wyglądają jak nowe)
- okrągłe nawiewy ( miliardy możliwości ustawienia pod w zasadzie każdym kątem)
- światła ( naprawdę fajnie świecą jechałem ostatnio nowym jimnym i to jest jakaś masakra w porównaniu do dustera)
- podgrzewane fotele ( w porównaniu do śp. Grand Vitary są rewelacyjne)
- środkowy tylny pas bezpieczeństwa ( w porównaniu do śp. Grand Vitary też rewelacja)
- maska na teleskopach i wiele wiele innych.

Ogólnie auto jest super i szczerze mówiąc nie spodziewałem się że tak się polubimy. Teraz po tych 1000km jestem pewien że dokonałem właściwego wyboru i słusznie olałem konkurencje, która za sporo wyższą kasę oferowała albo to samo albo niewiele tylko więcej. Duster jest tym czego potrzebowałem i tej wersji będę się trzymał.

W planach na najbliższą przyszłość są zimówki (bo wbrew temu co mówili w salonie nie dostałem auta na oponach wielosezonowych tylko na letnich duelerach), podłokietnik i mocno zastanawiam się nad pakietem adventure tylko wolałbym w kolorze srebrnym.

Teraz tylko czekam na śnieg, im więcej tym lepiej i kolejne wypady w góry :-) Chociaż zaraz za domem mam śliczy tor w starym kamieniołomie i może góry nie będą potrzebne :D

szczała.jpg
Szczała
Plik ściągnięto 252 raz(y) 137,69 KB

 
     
jammo


Marka: Opel , Hyundai, Dacia
Model: Astra, i30, Duster2
Silnik: 1.6 SCe
Wersja: Prestige
Napęd: 4x2
Wiek: 61
Dołączył: 26 Lip 2017
Posty: 226
Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2019-12-28, 11:04   

Witaj, jak widzę po fotce, to górki o których tak marzysz, masz pod samym domem :). Tak przy okazji to naprawdę ładnie prezentuje się to czerwone cacko :) poza tym, jesteś chyba ewenementem na skalę światową, bo uwielbiasz te plastiki na które wielu narzeka :) ( mnie samemu osobiście też nie przeszkadzają) . Ja swoją czarną perełkę mam od sierpnia 2018r z tą tylko różnicą, że posiadam go z niby pancernym wolnossącym 1.6 SCe, na który to wielu też wylewa żale , a ja dla odmiany go lubię i tak szczerze, też jestem z autka mega zadowolony. Jak to mówią, z miłości wiele można wybaczać i tak chyba jest też z autkami, gdyż ja po półtora rocznym użytkowaniu nie zwracam już uwagi na takie małe minusy typu brak stałego wyłączenia systemu S/S czy wycieraczki itp. Z tymi drugimi to może dlatego, że akurat u siebie uruchomiłem opcję automatycznych wycieraczek, chociaż i one czasem żyją swoim życiem he,he :). Jedno jest pewne, auto wybrałem świadomie, gdyż tak jak ty pisałeś wyżej, testowałem też inne modele przed zakupem Dustera tj. Tucson, Qasqai, Kadjar, oglądałem Vitare a nawet Mazda cx3 i też z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że niczym mnie te auta nie urzekły, co mogłoby tłumaczyć wydanie o 20 tys. zł więcej niż na Dustera, bo tyle trzeba by do wersji podstawowych tych marek dołożyć. Na koniec, nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Ci dalszego zadowolenia z autka :-D .
 
     
Black Dusty

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 SCe
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2018
Dołączył: 05 Lis 2019
Posty: 347
Wysłany: 2019-12-28, 12:47   

jammo napisał/a:
na który to wielu też wylewa żale

Szczególnie Ci którzy go nie mają (bo kupili inny model i teraz jednak trochę im żal).
jammo napisał/a:
jesteś chyba ewenementem na skalę światową

Nie jest.
 
     
DusterFaster!

Marka: Dacia Duster
Model: Urban Explorer 1.6 2WD 2016
Dołączył: 05 Wrz 2019
Posty: 152
Wysłany: 2019-12-28, 13:51   

Ja też nie narzekam ani na 1.6, ani na plastiki :-D

A tak na marginesie: czy tylko ja mam problemy z przyklejeniem czegokolwiek do plastiku w tym aucie?
Uchwyt do telefonu nie chciał się trzymać, więc wybrałem montaż na przyssawkę do szyby.
Przewodów od kamerki też nie udało mi się podkleic różnymi rodzajami taśmy nawet pod schowkiem, więc to raczej nie jest wina chemii stosowanej do czyszczenia :roll:
 
     
jammo


Marka: Opel , Hyundai, Dacia
Model: Astra, i30, Duster2
Silnik: 1.6 SCe
Wersja: Prestige
Napęd: 4x2
Wiek: 61
Dołączył: 26 Lip 2017
Posty: 226
Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2019-12-28, 13:56   

O cho, cho witam kolegów Black Dusty i DusterFaster! :-D Widzę, że jest nas już więcej takich, którzy nie marudzą nad pierdołami, tylko cieszą się z użytkowania tego co kupili świadomie, pozdrawiam.
 
     
Black Dusty

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 SCe
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2018
Dołączył: 05 Lis 2019
Posty: 347
Wysłany: 2019-12-28, 14:28   

Już to kiedyś pisałem, śmieszy mnie szydzenie z twardych plastików prawie w każdym teście samochodów przecież nie siedzę na nich gołą dupą ani ich nie liżę żeby mi przeszkadzały jeżeli mają w miarę przyzwoity wygląd i spasowane są odpowiednio by nie trzeszczały o siebie.
 
     
jammo


Marka: Opel , Hyundai, Dacia
Model: Astra, i30, Duster2
Silnik: 1.6 SCe
Wersja: Prestige
Napęd: 4x2
Wiek: 61
Dołączył: 26 Lip 2017
Posty: 226
Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2019-12-28, 15:11   

Tym bardziej, że obecnie prawie wszystkie marki średniej klasy a nie tylko budżetowe, montują takie same w swoich autach.
 
     
Kajlu

Marka: Dacia
Model: Duster Techroad
Dołączył: 13 Gru 2019
Posty: 3
Wysłany: 2019-12-28, 15:56   :)

Zadowolony będę na 100% tylko muszę się nauczyć zmieniac biegi :)
Wygląd faktycznie fajny a jeśli chodzi o górki to niestety ale tam przebywam rzadko ale jak już jestem to zawsze wypadzik jakiś fajny się zaliczy:)
Na razie jesteśmy razem z moim 9 letnim synem na etapie liczenia ile Dusterów spotkamy po drodze :) (z Częstochowy do Cieszyna Wisły i z powrotem było 8)wszystkie nam się mega podobają
Wybór silnika to kwestia mocno indywidualna a to jak się silnik sprawuje zależy też w głównej mierze od tego jak jest traktowany.
Jak czas pozwoli to może niedługo gdzieś jakiś teren się zahaczy w końcu już pierwszy dotarciowy tysiączek zrobiony :D
Pozdrawiam Kajlu
 
     
klazow

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 150
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 04 Lis 2019
Posty: 691
Skąd: Legnica
Wysłany: 2019-12-28, 19:17   

Kajlu napisał/a:
Otóż z auta na razie jestem mega zadowolony

Fajne auto. Wersja jaką chciałem ale mi się z silnikiem nie zgadzała. Kolor draczny i z tego co
pamiętam, to producent nazwał go trochę inaczej niż Ty we wstępie. No i z 4x4 zdążyłeś.
Super bryka. To oczywiste, że jesteś mega zadowolony. Gratulacje.

Co do „wachlowania biegami”

Dużo o tym napisano. A nawet są i ostre spory jak z tą skrzynią żyć. Sam poprosiłem forumowiczów o wrażenia i wnioski.
Z teorii tylko jedno (pewnie wiesz ale nie napisałeś więc tak na wszelki wypadek przypomnę) Jedynka jest pomyślana pod teren. Brak reduktora nadrabia. To jej główne zadanie. Siłą rzeczy nie jest więc zestrojona optymalnie na asfalt. Jak wybrałeś 4x4 to TTTM.
Reszta, to osobiste doświadczenia.
Mój Duster spokojnie radzi sobie ruszając z dwójki. Zresztą w instrukcji tak zalecają. Ruszam tak zawsze gdy włączam się do ruchu i potrzebuję szybko rozpędzić go do kilkudziesięciu km. Pozwala to unikać machania drążkiem z powodu dwukrotnej zmiany biegów w odstępie jakiejś sekundy i wynikającej z tego dwukrotnej przerwy w przyspieszaniu. Oczywiście od tej reguły są wyjątki np. ruszanie pod górkę. Pewnie przy maksymalnie obciążonym aucie też bym sobie o istnieniu pierwszego biegu przypomniał. Dalej już normalnie… na wyczucie. „Podpowiadacza” ignoruję. W stosunku do innych aut, którymi jeździłem zauważam, że szybciej samochód potrzebuje zmiany biegu na wyższy. Czasami zastanawiam się czy tak naprawdę przesunięcie o jeden nie idzie aż do końca.
Co innego gdy po ruszeniu chcę się toczyć a nie rozpędzać (parking, dróżka osiedlowa itd.). Wtedy najpierw pierwszy bieg, potem długo na drugim. Tak lepiej gdy pedał gazu ledwie muśnięty.

Black Dusty napisał/a:

jammo napisał/a:
jesteś chyba ewenementem na skalę światową

Nie jest.

Zdecydowanie nie jest.
Twierdzę, że wychwalanie aut za miękkie wykończenie w miejscach gdzie to do niczego nie jest potrzebne, to jedynie marketingowa zagrywka. Zwykłe wmawianie klientowi urojonych potrzeb.
Ale działa! Ludzie płacą i są dumni. A są i tacy co się tym przechwalają.
 
     
LESNICZYy


Marka: DACIA
Model: DUSTER K4M STAG Q-BOX
Silnik: 1.6 16V
Napęd: 4x2
Rocznik: 2014
Dołączył: 01 Wrz 2018
Posty: 700
Skąd: SZO
Wysłany: 2019-12-28, 19:31   

Nie tłumaczcie krótkiej jedynki że zastępuje reduktor . Reduktor jest w terenówce z przynajmniej jednym sztywnym mostem i ramą :!: . Ścigaj się z terenówką pod konkretną górkę i dowiesz się o swoim wymyślonym "reduktorze " w postaci 1-go biegu . Duster to bardzo terenowy SUV przypominam :mrgreen: .
 
     
klazow

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 150
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2019
Dołączył: 04 Lis 2019
Posty: 691
Skąd: Legnica
Wysłany: 2019-12-28, 20:21   

LESNICZYy napisał/a:
Nie tłumaczcie krótkiej jedynki że zastępuje reduktor .

A kto niby taki kit wciska?
Ja napisałem, że „nadrabia”.
W jakim stopniu to inna sprawa. Pewnie wielka dyskusja być o tym może. Ale, że to półśrodek nikt o zdrowych zmysłach nie zaprzeczy. Do Dustera 4x4 taki półśrodek w pełni wystarczy.
Czym by jednak, ta krótka jedynka nie była, to do jazdy w terenie została pomyślana i różni się od jedynki w 4x2. Różnica jest. Na styl jazdy rzutuje. To fakty.
W instrukcji o tym bardzo lakonicznie napisano (w punkcie 2.21… w wydaniu, które mam).
Więcej i ciekawiej jest tu.
https://youtu.be/T3FBOC1iNv8?t=335
 
     
LESNICZYy


Marka: DACIA
Model: DUSTER K4M STAG Q-BOX
Silnik: 1.6 16V
Napęd: 4x2
Rocznik: 2014
Dołączył: 01 Wrz 2018
Posty: 700
Skąd: SZO
Wysłany: 2019-12-28, 20:33   

klazow napisał/a:
LESNICZYy napisał/a:
Nie tłumaczcie krótkiej jedynki że zastępuje reduktor .

A kto niby taki kit wciska?
Ja napisałem, że „nadrabia”.
W jakim stopniu to inna sprawa. Pewnie wielka dyskusja być o tym może. Ale, że to półśrodek nikt o zdrowych zmysłach nie zaprzeczy. Do Dustera 4x4 taki półśrodek w pełni wystarczy.
Czym by jednak, ta krótka jedynka nie była, to do jazdy w terenie została pomyślana i różni się od jedynki w 4x2. Różnica jest. Na styl jazdy rzutuje. To fakty.
W instrukcji o tym bardzo lakonicznie napisano (w punkcie 2.21… w wydaniu, które mam).
Więcej i ciekawiej jest tu.
https://youtu.be/T3FBOC1iNv8?t=335

Może Ci nadrabiać , Twoje zdanie . Duster to półśrodek jazdy terenowej i się z tym zgadzam . Wiem jaką ma 1-kę w moim "terenowym " Dusterze a jaką mosz Ty chopie :mrgreen: . Jo jestem codziennie w "terenie" więc zluzuj porty :mrgreen: .
 
     
Black Dusty

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 SCe
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2018
Dołączył: 05 Lis 2019
Posty: 347
Wysłany: 2019-12-28, 22:04   

LESNICZYy napisał/a:
Jo jestem codziennie w "terenie" więc zluzuj porty

No właśnie wszędzie Cię pełno z Twoim zdaniem ( masz do niego prawo, aleee) więc patrz jak wyżej napisałeś bo to trochę zaczyna męczyć :mrgreen:
 
     
Kapitan Shinobi
Predator

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: TCe 130
Wersja: Comfort
Napęd: 4x4
Dołączył: 10 Gru 2019
Posty: 392
Wysłany: 2019-12-28, 23:56   

Moje 3 grosze do powyższej dyskusji.

ad 1. Słynne plastiki.
Jeździłem różnymi samochodami (od klasy miejskiej po wyższą), i powiem tak: dla mnie, cała ta dyskusja o "twardych plastikach" jest bez sensu. Jak jadę autem, to głównie dotykam kierownicy (i dźwigienek przy niej) oraz wajchy biegów. No, czasem się oparło łokieć o podłokietnik (w Dacii chcieli za to 5 stów więc olałem). Aha, no i czasem trzeba wcisnąć jakiś klawisz na desce. Tyle z macania. Reszta to "sztuczny" problem kreowany przez marketingowców/moto-dziennikarzy itp.

ad 2. Krótka jedynka.
Skupmy się na faktach. A. Skrzynia w 4x4 jest inaczej zestrojona niż w zwykłym. B. Główna różnica - krótka jedynka. Teraz pytanie dlaczego. Z kilku niezależnych źródeł (nie tylko insrtukcja Dacii i materiały prasowe - tu uprzedzam kontrę Leśniczego ;-) ) dowiedziałem się co następuje:
w tym konkretnym modelu (czyli DD z napędem 4x4) krótka jedynka ma zastępować reduktor, a w zasadzie brak takowego. I to jest główna różnica pomiędzy Daciami 4x4 a 4x2. Te drugie nie są przeznaczone w teren i instrukcja zaleca nie eksploatować tych drugich w terenie. Te pierwsze - można. Oczywiście ktoś (czyli Leśniczy) zapyta zaraz: "no a w jakim stopniu ona zastępuje reduktor?".
Powiem tak, nie wiem, ale to co widziałem na "you tubach" wskazuje, że w co najmniej wystarczającym (dla tego typu pojazdu).
A z resztą, choćby dawała tylko 20% "prawdziwego reduktora" to co?. Auto zajedzie 20% dalej, niż gdyby to była zwykła jedynka (oczywiście mówię w dużym uproszczeniu). Jest różnica? Dla mnie ogromna. Auto zajedzie znacznie dalej i pokona wiele więcej przeszkód, męcząc się przy tym znacznie mniej.

ad 3. Duskusje z panem Leśniczym.
Dyskusje z panem Leśniczym są bez sensu, bo on ma 4x2, my mamy 4x4 i to są (wbrew pozorom) różne samochody. Nie ważne, że w istocie służą do tego samego (99% auto rodzinne na asfalt, plus kilku zapaleńców, którzy coś tam se pozwiedzają w błotku ;-) ). Istotne jest to, że tak to było projektowane, i tak jest. Jasne, że krótka 1 nie zastąpi reduktora, jeśli myślimy o ciężkim terenie, ale nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie eksploatował DD2 (czy tam DD1) jak patrola, samurajka czy innej "zmoty".
Równie dobrze można powiedzieć, że helikopter nie zastąpi samolotu, a pistolet karabinu. Jasne że nie, i nie musi. Jedno i drugie ma latać, trzecie i czwarte strzelać, ale ich zadania są zupełnie inne.

ad 4. Tak zwana "prawdziwa" terenówka.
Leśniczy podnosi, że tam auto terenowe musi mieć ramę, sztywne mosty, blokady, rzeczony reduktor itp.
Wiecie ile stereotypów już zdążyło upaść w motoryzacji? Podam kilka (może humorystycznych) przykładów:
- BMW i tylny napęd. Musi mieć - no nie musi! mało tego, nie wiem czy wiecie, ale już E30 miało wersję 4x4. Bodajże 325iX ;-)
- Porsche i terenówka (w tym wypadku - luksusowy SUV). Przy wejściu Cayenna też były głosy, no że jak to, marka sportowa itp, itd. A no tak to - i to był strzał w 10. Właśnie dzięki sprzedaży Cayennów, Porsche zarabiało na produkcję Carrer. A wiecie, że z offroadem Porsche ma bogate tradycje? Przerobiony 959 startował w rajdzie Paryż Dakar (późne lata 80), mało tego, wygrał. No i co. Dziw bierze, że firma z takimi tradycjami (i technologią 4x4) tak późno się wzięła za tę klasę!
- Producent traktorów nie zrozumie samochodu sportowego. Naprawdę? No to zobaczmy: Miura, Countach, Diablo, Murcielago, Aventador. Dziękuję.
Wiele jeszcze mógłbym tu napisać, ale nie ma to sensu, a i tak robię off-top.

Puenta. Suv, żeby był dobry w terenie, nie musi mieć ramy, reduktora, itp. Ale musi mieć prześwit większy niż konkurencja, krótką jedynkę, i napęd 4x4 z (elektroniczną) blokadą. Wystarczy. Wjedziesz tam gdzie żaden inny suv, a na pewno żaden w tej klasie i bez przeróbek. A dzięki temu, że nie ma tych czysto offroad'owych gadżetów, jest przyjemniejszy dla faceta z rodziną, który i tak 99% czasu spędza na asfalcie (a często też żona bierze auto ;-) ).

PS
Ponieważ Leśniczy zaraz pojedzie mnie, że to co w DD2 się nazywa 4x4 LOCK to wcale nie jest "blokada", już wyjaśniam.
Tak masz rację, chopie. To nie jest blokada taka, jaką mają Patrole zmotane na rajd przeprawowy. Ale spina Ci 4 koła (sorry, nam:))? Tak. Wiesz jak to działa od strony technicznej? A co za różnica. Dla mnie jako laika liczy się to, że tam, gdzie auto by się zakopało (w innym trybie), w tym przejedzie. Obejrzyj sobie coś na YT z cyklu Dacia Duster Offroad, a najlepiej pojeździj jednym i drugim (wtedy poczujesz różnice). Sam zauważyłeś, że Ty nie potrzebujesz 4x4. Znaczy, że tam gdzie jeździsz starcza wyższy prześwit. Niektórzy na tym forum jadą tam, gdzie bez 4x4 LOCK'a się nie przejedzie ;-)
Aha, i proszę nie traktuj tego postu jako atak na Twoją osobę, po prostu nie zgadzam się z tym co piszesz i próbuję przedstawić mój punkt widzenia (mam dziwne wrażenie, że zbieżny z większością Dusterowców 4x4;)).
 
     
Black Dusty

Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 SCe
Wersja: Prestige
Napęd: 4x4
Rocznik: 2018
Dołączył: 05 Lis 2019
Posty: 347
Wysłany: 2019-12-29, 01:31   

Kapitan Shinobi napisał/a:
Moje 3 grosze do powyższej dyskusji.

Dobrze napisane, mnie nie chce się aż tyle więc zwykle piszę krótko, czasem może zbyt dosadnie ale tak już mam zwłaszcza gdy czuję że się z kimś nie dogadam w danym temacie choć w innym możemy iść ręka w rękę.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 12